2016-07-20
Robert Litza Friedrich
27 lipca w 2007 roku w dziale „Muzyka-sylwetki-bosko.pl" - Joanna Grabowska przedstawiła popularnego muzyka Roberta Friedricha–Litzę w następujący sposób:
„Uparte spojrzenie, radykalne poglądy. Robert Litza Friedrich to mężczyzna, który pragnie z całej siły być coraz bliżej Boga… przez przeżywanie kolejnych dobrych dni - czy to grając koncerty, czy opiekując się dziećmi, czy nagrywając w studiu (…). Ciągle mówi o (…) nawracaniu dzięki chwytaniu się ufności do Boga i wiary w Jego miłosierdzie. W muzyce, którą tworzy, zawsze wyraża to, co czuje. Zawsze grał z całego serca. Od kilkunastu lat szczególnie wiele w tym, co tworzy, mówi o Bogu, o łasce swojego ciągłego nawracania się i wdzięczności za to, Bóg go uratował”.
Sam Muzyk pytany o wiarę mówił w jednym z wywiadów: „Jestem słabym człowiekiem. W tej słabości znalazłem jednak wolność, której szukałem całe życie, bo jest Ktoś, Kto zabezpiecza los człowieka, dba o niego, Kto nad nim czuwa. I najważniejsze: Ten Ktoś kocha mnie właśnie takiego, jakim jest, czyli słabego”.
Tylko we fragmentach utworu „W CIEMNOŚCI” znajdujemy odniesienia do biblijnych mądrości, które są ponadczasowe, uniwersalne.
(…) Im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
Światło ma moc i nie zgasi go cień
Światło ma moc ciemność jej nie ogarnia
Choć cień jest od zawsze po drugiej stronie światła
Droga zgubiona w nałogach
Moda styl życia na pokaz
To pociąga za sobą nieszczęście
Wszystko by stać się kimś innym niż jesteś
Po co ta wrogość do siebie
To co w tobie prawdziwe jest piękne
Po co ta wrogość do siebie
Po co ta wrogość do siebie.
P.S. Moja szesnastoletnia Wnuczka słucha piosenek Luxtorpedy, bywa na koncertach tego zespołu i zdumiewa mnie umiejętnością odczytywania przesłań biblijnych zawartych w piosenkach Litzy. Właśnie ona zachęciła mnie do prezentacji tekstu „W ciemności” jako przykładu utworu inspirowanego mądrością biblijną.
Krystyna