2020-02-21
[Jezus] przechodząc rano, zobaczył drzewo figowe uschnięte od korzenia. Piotr przypomniał sobie wypowiedziane o nim słowa i rzekł: „Rabbi, patrz, drzewo figowe, które przekląłeś, uschło". Jezus im powiedział: „Miejcie wiarę w Boga! Zapewniam was: Jeśli ktoś powie tej górze: podnieś się i rzuć się w morze, a nie będzie powątpiewał w sercu, lecz wierzył, że to, co mówi, spełni się, to tak mu się stanie. Dlatego mówię wam: Wierzcie, że otrzymacie wszystko, o co prosicie w modlitwie, a to wam się stanie. A kiedy przystępujecie do modlitwy, przebaczajcie, jeśli macie coś przeciw komu, aby również wasz Ojciec, który jest w niebie, przebaczył wasze przewinienia”.
Rozważ!
Jezus zachęcał do życia i modlitwy pełnej wiary. Przy różnych okazjach wskazywał na wartość wiary i jej znaczenie, np. przy uzdrowieniach (por. Mk 5,34; 9,23; 10,52). Przestrzegał też uczniów przed utratą wiary czy małością ujawniającą się w różnych sytuacjach, np. przy nadmiernej trosce o dobra doczesne. Jezus uznaje, że są to sprawy, o które „zabiegają poganie” (Mt 6,32). Podobny brak wiary ujawni się w sytuacji burzy na jeziorze, gdy Jezus w sytuacji grożącego wszystkim niebezpieczeństwa wyrzuca uczniom brak zaufania w Jego moc: „Ludzie słabej wiary, czemu się boicie?” (Mt 8,26) oraz w sytuacji indywidualnej próby wiary Piotra, który chciał naśladować Jezusa chodzącego po wodzie: „Człowieku małej wiary! Dlaczego zwątpiłeś?” (Mt 14,31). Także niezrozumienie znaczenia cudu rozmnożenia chleba i zbytnia troska o pożywienie spotkały się z ostrą reakcją Jezusa: „Ludzie małej wiary! Dlaczego rozmawiacie między sobą o tym, że nie macie chleba? Dlaczego wciąż nie rozumiecie” (Mt 16,8n).
Te kilka scen zapisanych u wszystkich synoptyków, mimo niewielkich różnic w sformułowaniach, zawierają zastrzeżenie co do braku czy małej wiary uczniów (por. Mk 4,40; Mt 8,26; Łk 8,25).
Człowiek, żeby nie wpadł w sidła materializmu i ateizmu, potrzebuje podstawowej katechezy o Bogu. W Ewangelii Marka w rozdziałach 10, 11, 12 i 14, znajdują się cztery wzmianki o Bogu, które rozwijają starotestamentalne tematy biblijne i stanowią kontekst rozważanej perykopy.
W rozdziale 10. Jezus mówi do bogatego młodzieńca: „Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg” (Mk 10,18). Objawia się w ten sposób obraz Boga Jedynego i Dobrego. Dobroć Boga – to jedyne dobro, w które trzeba wierzyć i miłować „całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą” (Mk 12,30). Ten sam Bóg „namaścił Jezusa z Nazaretu Duchem Świętym i mocą. Szedł On, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli w mocy diabła, bo Bóg był z Nim” (Dz 10,38).
W opowiadaniu o drzewie figowym jest wyraźna zachęta: „Miejcie wiarę w Boga!” (Mk 11,22). Bóg jest Wierny, a zatem zasługuje na wiarę i zaufanie, zasługuje, by całkowicie zdać się na Niego. Nie można też zagubić właściwego obrazu Boga jako Ojca, który „jest w niebie, [i] przebaczył wasze przewinienia (Mk 11,25). Na modlitwie człowiek przekonuje się, że Bóg nie tylko jest Wierny, ale i Wszechmocny. On, zgodnie ze swoją wolą, wysłucha każdej modlitwy, jeśli człowiek zwraca się do Niego z wiarą i czystym sercem (Mk 11,24).
Inny przykład nowego odczytania starotestamentalnego obrazu Boga znajdujemy w następnym rozdziale. Jest to nowa interpretacja pierwszego przykazania. Stary Testament wiedział, że nie ma innego Boga: „Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, jest Panem jedynym” (Pwt 6,4-5); wiedział też, że „miłować Go całym sercem, całym rozumem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego o wiele więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary” (Mk 12,33). Dopiero jednak Nowy Testament ujawnił tajemnicę, że Bóg jest Miłością (1 J 4,8; por. J 3,16; 5,20; 10,17; 15,9; 17,26). Oto szczyt Objawienia Bożego, stąd zachęta: „Umiłowani, miłujmy się nawzajem, bo miłość pochodzi od Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością” (1 J 4,7-8). Prawdziwa „wiara wyraża się w miłości” (Ga 5,6). Bóg, chce więc w nas działać nie na nasz sposób, ale wedle swego zamysłu miłości (Ef 1,4-5).
Dopełnieniem i klamrą spinającą biblijne obrazy Boga jest obraz Boga Ojca, do którego modli się Jezus: „Abba, Ojcze. Dla Ciebie wszystko jest możliwe, oddal ten kielich ode Mnie! Jednak nie to, co Ja chcę, ale co Ty” (Mk 14,36). W obliczu tajemnicy paschalnej Jezus znów uczy modlitwy pełnej wiary i objawia prawdziwe oblicze Boga (Martini, Być z Jezusem, 22-25).
Kim jest Bóg, w którego trzeba wierzyć i Jego obraz nosić w swoim sercu?
Jest Bogiem, dla którego wszystko jest możliwe – Bogiem Jedynym, Dobrym, Wiernym, Wszechmocnym i Ojcem, który jest w niebie, przebaczył [nasze] przewinienia, bo jest„bogaty w miłosierdzie” (Ef 2,4).
Grzech podzielonego serca (niewiary) jest odwróceniem się od prawdziwego Boga. Psalmista więc ostrzega: „Nierozumny myśli sobie: Nie ma Boga!” (Ps 53,2). A ON przecież jest zazdrosny o swój lud: „Tak mówi PAN Zastępów: Rozpaliłem się wielką, zazdrosną miłością do Syjonu, wielką żarliwością zapałałem do niego” (Za 8,2). Bóg, będąc Bogiem jedynym, nie może dopuścić do tego, by ktokolwiek uwłaczał Jego świętości – nie znosi istnienia żadnych bożków (por. Wj 34,14; Joz 24,19n; 1 Krl 14,22; 1 Kor 10,22; Hbr 10,26n).
Prawdziwy obraz Boga skłania do pogłębionej refleksji:
· Jaki obraz Boga noszę w swoim sercu?
· Czy wiem, komu zawierzyłem (2 Tm 1,12)?
· Czy potrafimy prosić: „[Panie], wzmocnij naszą wiarę!” (Łk 17,5)? Jaka jest nasza modlitwa w momentach próby?
Panie, Ty znasz nasze życie, nasze próby i niebezpieczeństwa, w których żyjemy. Otwórz nasze oczy, byśmy poznali Twoją łaskę i byśmy odkryli to, co godzi w naszą nadzieję.
Udziel nam łaski rozpoznawania dróg przeciwnika w naszym życiu, byśmy go nie lekceważyli, lecz pozostawali czujni, byśmy umieli się ubezpieczyć i mogli odważnie walczyć, i ostatecznie zwyciężyć, trwając w wierze.
kard. C.M. Martini