Bazylika św. Klemensa od zewnętrznej strony nie robi wielkiego wrażenia,
ale wewnątrz kryje prawdziwe skarby z początków chrześcijaństwa w
Rzymie. Można tu dotrzeć od
bazyliki na Lateranie albo od Koloseum. Zachowały się pisemne świadectwa
o papieżu Klemensie oraz o najstarszym kościele (
titulus equiti), w którym chroniona jest "pamiątka" św. Klemensa (Hieronim).
I. INTERPRETACJA PISMA
Dn 9, 4-10; Ps 79 (78);
Łk 6, 36-38
Św. Klemens był trzecim
następcą Piotra, po Linusie i Anaklecie. Co do jego życia najważniejsze
jest świadectwo św. Ireneusza z Lyonu, który zaświadczył, że "widział [on] Apostołów", "spotykał się z nimi" i
"miał jeszcze w uszach ich przepowiadanie, a przed oczyma miał ich
tradycję" (Adv. Haer. 3,3,3).
Dotykamy zatem samych początków Kościoła, naocznych świadków i sług Słowa. Klemens
słuchał Ewangelii z ust samego Piotra Apostoła, a nie w relacji Łukasza -
jak nam jest to dane. W tym kontekście musimy pamiętać o pojęciu natchnienia. Benedykt XVI w Verbum Domini wyjaśnia:
"(...) podobnie jak Słowo Boże stało się ciałem za sprawą Ducha
Świętego w łonie Dziewicy Maryi, również Pismo Święte rodzi się z łona
Kościoła za sprawą tegoż Ducha. Pismo Święte jest <słowem Boga,
dlatego że zostało spisane pod natchnieniem Ducha Bożego> (KO 9). W
ten sposób uznaje się w pełni rolę ludzkiego autora, który napisał
natchniony tekst, i jednocześnie Boga samego jako prawdziwego Autora"
(VD 19).
Co Ewangelia Łukasza mówi dziś do nas? W pięciu krótkich wezwaniach w
formie przysłów, przekazuje nam proste i uniwersalne wskazania: Bądźcie miłosierni.... Nie osądzajcie... Nie potępiajcie... Przebaczajcie... Dawajcie... Zatrzymajmy
się na jednym, dotyczącym osądzania. Jak prorok Daniel zróbmy rachunek
sumienia i wyznajmy szczerze: "zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, popełniliśmy
nieprawość... Wstyd na twarzach niech okrywa nas...".
"Godne uwagi - podkreśla F. Mickiewicz - jest to, że polskie słowo "krytyka" etymologicznie pochodzi od greckiego czasownika krino - sądzę i rzeczownika krites - sędzia. W
tym kontekście można powiedzieć, że powstrzymanie się od krytyki
mającej na celu ukazanie przede wszystkim negatywnych stron postępowania
drugiej osoby, jest już okazaniem miłosierdzia" (NKB NT, t. I,
356).
* Czy wstydzimy się jeszcze swoich grzechów, a zwłaszcza grzechów
języka - łatwych sądów, niepełnych ocen, pośpiesznych opinii?
* Jakie są nasze osądy?
* Czy potrafię mówić dobrze o innych, widzieć dobre strony swoich oponentów?
II. ŚWIĘCI - PROMIENIE ŚWIATŁA SŁOWA
Późniejsze świadectwa, pomiędzy IV a V w.,
przypisują Klemensowi tytuł męczennika. Wielkim wydarzeniem były
odkrycia archeologiczne w obecnej bazylice, powstałej w końcu XI w.,
starszych śladów budowli z IV w. Do "pamiątki" - wypomnianej przez św.
Hieronima - dotarli mnisi irlandzcy opiekujący się bazyliką dopiero w
ostatnich dziesięcioleciach. Pod absydą znaleziono obszerny pokój z
zachowanymi stiukami z I wieku, a obok drugi budynek z przełomu II i III
w., używany wówczas jako świątynia Mitry. Ważnym potwierdzeniem odkryć
był medal niewolniczy z I w. z łacińskim napisem: Tene me quia fugi et revoca me Victori acolito ad domenicum Clementis ("Zatrzymaj mnie, bo uciekłem, i odstaw mnie do Wiktora akolity przy kościele w domu Klemensa"). Podziemia i kościół, do których można zejść za opłatą, robi niesamowite wrażenie, jakby się było w Rzymie w czasach pierwszych chrześcijan.
Cennym świadectwem kultu świętych jest piękna mozaika w absydzie
bazyliki. Chociaż pochodzi z początków XII w., wygląda na znacznie
wcześniejszą, i nasuwa przypuszczenie, że została przeniesiona z dolnego
kościoła lub co najmniej skopiowana. W wielu szczegółach przypomina
bowiem małą mozaikę z V w. z baptysterium Lateranu (J. Gawroński).
Klemensowi Rzymskiemu przypisano autorstwo różnych pism, z
których jedynym pewnym wydaje się List do Koryntian.
Euzebiusz z Cezarei przekonywał, że jest on przekazywany "z pokolenia na
pokolenie (...), uznany za prawdziwy, wielki i budzący podziw.
Został napisany przez Klemensa, w imieniu Kościoła Rzymu, do Kościoła
Koryntu... Wiemy, że od dawna i jeszcze za naszych dni czytany publicznie podczas zgromadzeń wiernych" (Hist. 3, 16).
Podważano autorytet biskupa, wydawano łatwe sądy o nim i o jego
nauczaniu, prześladowano Kościół rzymski (okres rządów cesarza
Domicjana). W Liście Klemens skarży się, że "nagłe przeciwności,
pojawiające się jedna po drugiej".
Módlmy się za naszych kapłanów, biskupów, za Ojca św. Kapłani mogą dziś przywołać patrona kościoła stacyjnego: Zjednoczeni z całym Kościołem, ze czcią wspominamy... Linusa, Kleta, Klemensa... (I modlitwa eucharystyczna).
III. DOŚWIADCZENIE WIARY
Przeżywamy w tych dniach historyczne wydarzenia
związane z ustąpieniem z urzędu biskupa Rzymu. Media spekulują, wydają
różne sądy i opinie na temat decyzji Ojca św. Pojawił się zarzut, że
Papież ucieka, porzuca łódź Kościoła. Podczas ostatniej niedzielnej
modlitwy Anioł Pański z wiernymi (24.02) wyznał: "Pan wzywa mnie, bym
wstąpił na górę, aby bardziej poświęcić się
modlitwie i medytacji. Ale nie oznacza to porzucenia Kościoła,
przeciwnie, jeśli Bóg tego oczekuje ode mnie, to właśnie dlatego, bym mógł
dalej mu służyć (...)". Papież kolejny raz z wielką pokorą wyjaśnia i
prosi wszystkich o
modlitwę. Uczmy się Ewangelii pokory od tego świadka naszych czasów!
ks. Jan Kochel
fot. jk