Wyznanie grzechów jest jednym z warunków szczerej pokuty i pojednania. Nazwać grzech po imieniu, wyrazić przykrość z powodu naszych złych czynów i wyborów: "Będziecie czuli obrzydzenie do siebie samych z powodu waszych grzechów..." - przekonuje prorok Ezechiel (36, 31). Dlaczego takie oskarżenie jest konieczne? Czy nie lepiej, żeby każdy powiedział sobie w duszy ogólnie:
zgrzeszyłem, a nie wyznawał wobec kapłana konkretnych grzechów? Czy spowiedź musi być indywidualna, a może wystarczy publiczna (powszechna/ogólna)?;
zob.
poniżej plik do pobrania;
wprowadzenie. Jan