Po co celibat - czy to nie przeżytek?
2017-10-16
Człowiek bezżenny zabiega o sprawy Pana, aby podobać się Panu
(1 Kor 7, 32)
Zasada celibatu kapłanów, czyli ich bezżenność, wynika z możliwości, jaką dał Jezus, mówiąc o dobrowolnej samotności w 19. rozdziale Ewangelii wg Mateusza: „A są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni” (19, 12). W Kościele Rzymskokatolickim celibat obowiązujący dla duchowieństwa diecezjalnego wprowadził papież Grzegorz VII (1075-1085). Zakonników to prawo (ślub czystości) obowiązywało od początku. Głównym celem takiego stanu jest możliwość całkowitego poświęcenia się kapłana sprawom Bożym i Kościoła oraz funkcjonowanie w roli „ojca duchownego” dla większej, niż tylko ograniczona rodziną, liczby ludzi (por. KKK 1579n. 1618).
Niektórzy stawiają zarzuty, że powoduje to, iż kapłani nie znają z własnego doświadczenia spraw rodzinnych i małżeńskich (a przecież sami wywodzą się z rodzin, z rodzinami rozmawiają, no i… czy dentysta naprawdę musi mieć zepsute zęby, by leczyć?), lub że tego stanu nie wytrzymują wchodząc w związki nieformalne i ukryte.
Prawdą jest, że czasem tak się dzieje, na pewno jednak o wiele rzadziej niż np. występują przypadki mężów zdradzających swe żony. Życie nie jest zawsze proste i czarno – białe. Spójrzmy jednak na problem z innej strony. Wyobraźmy sobie, że nie ma celibatu – teoretycznie tak może się kiedyś stać. Jak rozwiążemy kwestie utrzymania materialnego rodziny kapłana (wyobraź sobie, że kupi on swojemu dziecku na I Komunię drogi rower – zapytasz - za czyje pieniądze?), którą część majątku po śmierci danego kapłana odziedziczy jego rodzina? Jak często jego przenoszone z placówki do placówki dzieci musiałyby zmienić szkołę i środowisko?
I wreszcie… załóżmy, że w parafii jest tylko jeden ksiądz – proboszcz z rodziną. Gdzieś na wsi, wszędzie daleko. Wieczorem jego najmłodsze dziecko dostaje gorączki. Karetka – jak to w Polsce – nie chce przyjechać. Już wsiada z dzieckiem do samochodu, a nagle do drzwi plebanii pukają ludzie, prosząc o kapłana do umierającego człowieka. Co ma wybrać? Takie problemy możemy mnożyć. Kapłan – to nie zawód. To powołanie. Zaufajmy mądrości Boga i Kościoła oraz módlmy się za kapłanów, by potrafili jak najpiękniej i owocnie przeżywać swój celibat.
Katarzyna Kłysik
fot. jk
Inne pytania
por.
Jestem Katolikiem, ale... Trudne pytania, proste
odpowiedzi, Wyd. Rafael, Kraków 2015.