2015-06-02
W pierwszy dzień Przaśników, kiedy
ofiarowywano Paschę, zapytali Jezusa Jego uczniowie: «Gdzie chcesz,
abyśmy poszli poczynić przygotowania, żebyś mógł spożyć Paschę?» I
posłał dwóch spośród swoich uczniów z tym poleceniem: «Idźcie do
miasta, a spotka was człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i
tam, gdzie wejdzie, powiecie gospodarzowi: Nauczyciel pyta: gdzie jest
dla Mnie izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami? On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i gotową. Tam przygotujecie dla nas». Uczniowie wybrali się i przyszli do miasta, gdzie znaleźli, tak jak im powiedział, i przygotowali Paschę.
Obok pokarmu ważne jest miejsce. Dla Żydów - zgodnie z przepisami Prawa - wieczerzę paschalną należało spożyć na terenie Jerozolimy. Dlatego mieszkańcy miasta byli zobowiązani udzielać gościny pielgrzymom przybywającym z różnych stron świata. Przypuszcza się, że dom w którym Jezus spożył swoją ostatnią wieczerzę z uczniami, należał do matki Marka, autora najstarszej Ewangelii, i że właśnie to pomieszczenie stało się potem miejscem modlitwy pierwszych chrześcijan (Dz 12,12).
Trzeba zatem przygotować pokarm, wybrać właściwe miejsce, ale nade wszystko należy przygotować swoje serce na przyjęcie tak wielkiego Daru.
Dlatego pełny udział w Eucharystii to przedsmak nieba: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54). Zwróćmy uwagę na czasownik „ma” – to czas teraźniejszy. Teraz „ma życie wieczne”. Dzięki Eucharystii niebo zaczyna się już tu na ziemi. Stąd piękna myśl św. Augustyna: „Niebem jesteś i do nieba pójdziesz”.
Biblia odsłania niebywałą tajemnicę i piękno Eucharystii. Jezus jest tak blisko; niebo jest tak blisko. Dlatego tak ważne jest byśmy pożywali Chleb z nieba, ale ważne jest również trwanie w uwielbieniu i adoracji przed Jezusem Eucharystycznym. To jest wielki skarb – dla nas katolików, że wierzymy iż Chrystus pozostaje z nami nie tylko w czasie Mszy św. po przeistoczeniu i w czasie komunii (tak wierzą bracia protestanci), ale wierzymy również, że On dalej rzeczywiście pozostaje z nami pod w tabernakulum i w Hostii Białej. Możemy Go uwielbiać, szczególnie podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu i w czasie procesji Bożego Ciała. Jest to jedyne w swoim rodzaju spotkanie ze Zmartwychwstałym Panem
Ten piękny zwyczaj przyjął się w różnych miejscach. Dzielmy się dziś chlebem, bądźmy dobrzy i życzliwi dla siebie nawzajem. Kto bowiem potrafi z bliźnim podzieli się chlebem, nie jest w stanie zrobić mu krzywdy. Niech dzisiejszy dzień będzie dniem życzliwości, uśmiechu i dobroci; dzień Eucharystii, dzień dziękczynienia za największy dar jaki Jezus nam pozostawił - „Chleba z nieba”.
Zapytajmy jeszcze samych siebie:
dajmy świadectwo nadziei.
Bóg ofiarował nam siebie
i my mamy się Nim z ludźmi dzielić.
rozmnoży się podczas łamania.
Potrzeba tylko rąk naszych
i gotowości dawania.
żeby ją schować pod korcem.
Skoro Bóg nas światłem darzy
trzeba z tym światłem iść w drogę.
Podczas Eucharystii możemy doświadczyć komunii, do której Bóg nas przeznaczył. Już teraz niebo dotyka ziemi i czeka na ciebie. Procesja eucharystyczna to wyraz naszej wdzięczności za wielki Dar Eucharystii, a cicha adoracja to szansa na intymną rozmowę z Tym, który oferuje pokarm na życie wieczne!
ks. Jan Kochel