Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Boże Narodzenie

Niedziela Chrztu Pańskiego - 10.01.2016

2016-01-11

News
W uroczystość Chrztu Pańskiego mamy sobie przypomnieć – na nowo zrozumieć – czego dokonał Jezus dla nas w sakramencie Chrztu św.



CZYTAJ!

Łk 3, 15-16. 21-22

Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest on Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem». Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie».


ROZWAŻ!

Dzisiaj w Ewangelii Jezus przyjął chrzest. No dobrze - ale po co? Chrzest przecież, którego udzielał Jan nad Jordanem, był wyrazem żalu za grzechy, który łączył się z wyznaniem win oraz prośbą o przebaczenie. Dlaczego więc Jezus, który jest Bogiem, wszedł do rzeki i dał się ochrzcić?

Ewangelista Łukasz napisał, że cały lud przystępował do chrztu. Każdy podczas tego obrzędu wymieniał swoje grzechy, a następnie poprosiwszy o wybaczenie, zostawał przez Jana zanurzony w wodzie. Gest ten miał oznaczać, że człowiek zostawał obmyty z brudu swoich win, stając się na nowo czystym, by jeszcze raz, od początku, zacząć żyć zgodnie z Bożymi przykazaniami.

Św. Marek zapisał, że ciągnęła do Jana, by przyjąć chrzest, cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy (Mk 1, 5). Wszystkie ich grzechy w sposób symboliczny zostawały spłukiwane za pomocą wody, przez którą osadzały się w rzece. Cały Jordan w tym kontekście (co można sobie jedynie wyobrazić) stawał się jednym wielkim ściekiem ludzkich win.

I do tej właśnie zanieczyszczonej rzeki wszedł sam Chrystus. Wszedł nie po to, by zostać obmytym – sam bowiem jest Święty, Czysty – ale po to, by cały ten żur grzechów przyjąć na siebie. Jezus w tym momencie „wziął na swe ramiona ciężar winy całej ludzkości: poniósł go od Jordanu” aż na Kalwarię.

Jezus przez wejście do Jordanu, wszedł w nasze miejsce.

Św. Paweł napisał że zapłatą za grzech jest śmierć (Rz 6, 23). Jezus wziąwszy wszystkie grzechy, także i nasze, umarł za nas na krzyżu. On zapłacił za nas, dosłownie, cały dług naszych win, otwierając dla nas niebo. Dlatego też nie musimy już umierać za nasze grzechy, ale po przez wiarę w Jezusa, możemy żyć z Nim szczęśliwie, na zawsze, w niebie.

Ten moment w życiu każdego z nas uobecnia się w sakramencie Chrztu św. Wtedy Pan bierze wszystkie nasze grzechy, całego naszego życia i łączy je ze swoją zbawczą Śmiercią na krzyżu – umożliwiając aby i nad nami, jak i nad Nim, otworzyło się niebo.

Ale by niebo się dla nas otworzyło, musimy Jezusowi na to pozwolić – wierząc w Niego i żyjąc według tej wiary.

  • Czy jesteś wierny przyrzeczeniom chrzcielnym, które odnowiłeś/aś m.in. w dniu przyjęcia sakramentu I Komunii św. czy Bierzmowania?
  • Czy unikasz za wszelką cenę każdej pokusy, nawet tej najmniejszej, ze względu na miłość Chrystusa do Ciebie (zwłaszcza tą, którą najtrudniej Ci pokonać)?
  • Czy nie narażasz swojej wiary na osłabienie, np. przez świadome grzeszenie, przez miganie się w swoich obowiązkach, zwłaszcza w rodzinie i w pracy, przez odwlekanie spowiedzi św., przez opuszczanie modlitwy?


MÓDL SIĘ!

Boże w Trójcy Jedyny, dziękuję Ci za to, że (już w dzieciństwie) obdarzyłeś mnie łaską Chrztu Świętego. Wyrwałeś mnie z mocy ciemności i przeniosłeś do królestwa umiłowanego Syna Twojego, udzieliłeś mi łaski uświęcającej i uczyniłeś mnie swoim dzieckiem. Dziś chcę odnowić przyrzeczenia złożone w moim imieniu przy Chrzcie Świętym. Wierzę we wszystko, co święty Kościół katolicki podaje do wierzenia. Wyrzekam się szatana i wszystkich jego spraw, a oddaję się na nowo Zbawicielowi mojemu, Jezusowi Chrystusowi, aby wolę Jego wiernie wypełniać. Postanawiam mocno zachowywać przykazania Twoje i Twojego Kościoła. Spraw, Panie, abym na co dzień pamiętał o tym, że przez Chrzest wszczepiony zostałem w Twoje Mistyczne Ciało i dostąpiłem poświęcenia na królewskie kapłaństwo, by przez wszystkie uczynki składać duchowe ofiary i po całej ziemi dawać świadectwo Chrystusowi. Spraw, Boże, abym wiernie Ci służył i z każdym dniem postępował w dobrym. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


ŻYJ SŁOWEM!


Podczas czynienia znaku Krzyża św. na sobie wodą święconą, rób to świadomie. Woda ta symbolizuje Chrzest św., który zmazał twoje grzechy, zaś znak Krzyża św. przypomina Śmierć Jezusa, który właśnie za te grzechy umarł.

kl. Przemysław Kielich

fot. Sant Moritz Church Augsburg Baptistery

Pozostałe tematy
Aktualności

List do Galatów [2024]

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 13967295

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu