2018-04-24
Dzisiejsza Ewangelia ukazuje wieź łączącą Chrystusa z uczniami. Jest to więź silniejsza od tej, która powstaje pomiędzy matką a dzieckiem. Dziecko, aby mogło żyć i rozwijać się, po odpowiednim okresie, musi zostać odłączone, opuścić organizm matki, by żyć samodzielnie. W przeciwieństwie do ucznia Jezusa, który, aby żyć, rozwijać się i wydawać owoce, musi być nieustannie złączony z Chrystusem.
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Ja jestem
prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą
latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi
owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki
słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w
winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poprosicie, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami”.
ROZWAŻ!
Obraz winorośli ukazuje Ciało mistyczne Chrystusa - Kościół. Każdy z uczniów jest wszczepiony w Kościół, to jest w Chrystusa. To z krzewu winnego latorośl czerpie to, co jest potrzebne do życia i rozkwitu. Podobnie uczeń Chrystusa czerpiąc z sakramentów, wzrasta, rozwija się i daje owoc obfity.
Do tego konieczne jest trwanie w winnym krzewie. Uczeń Chrystusa trwając w Kościele, ma pewność, że trwa w Chrystusie. Każdy zaś kto nie trwa w Nim: zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie (15,6).
Latorośl nie jest wszczepiona w krzew winny dla samej siebie. Jest przeznaczona na to, by przynosić owoce. Trwających w Krewie Winnym, Słowo Chrystusa oczyszcza, by mogli przynosić owoc obfity (15,3; por. 13,10). Sam z siebie uczeń nie potrafi przynosić owoców, podobnie jak latorośl. Tylko ten, kto trwa w Kościele, przynosi obfity owoc, ponieważ bez Chrystusa nie możemy niczego uczynić (15,5).
Czym jest owo "trwanie"? Apostoł Jan odpowiada: Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim (1 J 3,24). Zatem trwanie w Chrystusie to wypełnianie Jego przykazań.
Jakie to są przykazania? Ponownie podpowiada nam Apostoł: Przykazanie Jego zaś jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jezusa Chrystusa, Jego Syna, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał (1 J 3,23), i dodaje: nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą (1 J 3,18).
Co jest tym owocem, którego Bóg Ojciec oczekuje? Jest nim trwanie w prawdzie tych, którzy w spotkaniu z uczniami podobnie uwierzą. Bóg Ojciec, uprawia i oczyszcza latorośle, ufając, że przyniosą one owoc obfity: Przypomną sobie i wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi i oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie (Ps 22,28).
Pan Winnicy daje również zapewnienie uczniom trwającym w Nim: Jeżeli we mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni (15,7).
Zapytajmy zatem samych siebie:
Podziękuj
Bogu za to, że jesteś latoroślą w Jego Krzewie Winnym, że On ją uprawia i oczyszcza. Módl się za tych, którzy od Kościoła z własnej woli odpadają. Proś o
ich powrót, bo Bóg może wszystko:
Będę głosił imię Twoje swym braciom
i chwalić Cię będę pośród zgromadzenia (...)
Przypomną sobie i wrócą
do Pana wszystkie krańce ziemi
i oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie,
bo władza królewska należy do Pana
i On panuje nad narodami.
Ps 22,23.28.
Postaraj się, aby każdego dnia pobyć (trwać) ze Słowem Bożym. Pamiętaj, co Pan powiedział: Wy już jesteście czyści, dzięki słowu, które wypowiedziałem do was (J 15,3).
Mateusz Beer