2018-10-29
W uroczystość Wszystkich Świętych Jezus powołuje nas do tego, abyśmy byli szczęśliwi. To jasne, że na ziemi tej pełni nie osiągniemy. Jest to możliwe dopiero w niebie, ale już tutaj możemy jej po części kosztować. Jezus wskazuje, kto według Niego, może być szczęśliwy (błogosławiony = szczęśliwy). Mówi o ubogich duchem, smucących się, cichych, łaknących i pragnących sprawiedliwości,miłosiernych, czystych sercem, wprowadzających pokój, cierpiących prześladowanie dla sprawiedliwości oraz o prześladowanych, przyjmujących urągania i kłamstwa ze względu na przynależność do Chrystusa… taki obraz szczęśliwych według świata jest nie przekonujący, mało pociągający, wręcz odstraszający od pójścia za Chrystusem.
Ubóstwo duchowe, smutek, cichość i wszystkie pozostałe postawy nie są celem same w sobie, ale są drogą – drogą do osiągnięcia szczęścia. Jezus pokazuje nam, jaki stosunek powinniśmy przyjąć wobec rzeczy materialnych, samych siebie, drugiego człowieka i sytuacji życiowych.
W mniemaniu świata
ubóstwo w duchu, smutek, cichość (nieraz błędnie mylona z małodusznością), czy
prześladowanie mogą być uznane za przekleństwo, zaś miłosierdzie, łaknienie
sprawiedliwości, czyste serce, wprowadzanie pokoju za wyraz lęku i przejaw
słabego charakteru.
W rzeczywistości jest inaczej: ubóstwo w duchu to postawa właściwego dystansu do tego, co mamy (zarówno do rzeczy materialnych, jak i naszych umiejętności), cichość, oznacza pokorę, czyli stanięcie w prawdzie w relacjach z drugą osobą. Smutek przeżyty jako błogosławieństwo pozwala nam przyjąć cierpienie oraz uczy empatii – zauważamy ból innych i potrafimy im towarzyszyć, podobnie tylko ludzie miłosierni mogą budować szczęśliwe relacje, bo są zdolni do wybaczenia sobie, innym oraz uzdalnia do przyjęcia przebaczenia od Boga; czyste serce oznacza zaś czyste myśli, pragnienia, intencje, pragnienie sprawiedliwości chroni nas przed uleganiu wszelkiego rodzaju przekupstwom, korupcji, sprzyjaniu silniejszym i poniżaniu słabszych, tylko człowiek mający pokój w sobie (pogodzony wewnętrznie, spójny, zharmonizowany, mający pokój Chrystusa) może wprowadzać pokój w swoim środowisku. Przyjęcie prześladowania dla sprawiedliwości albo wszelkich złości ze względu na to, że jesteśmy uczniami Pana może umocnić naszą więź z Bogiem, umocnić naszą wiarę, jeszcze bardziej zaufać Panu, który jest przy nas obecny i wzmacnia nas w najgorszym czasie.
Radykalizm błogosławieństw pokazuje, że przyjęcie takich postaw nie jest możliwe bez łaski Bożej - tylko Bóg może uzdolnić nas do przeżywania swojego życia przez pryzmat błogosławieństw.
Zastanów się:
Boże, Ty widzisz, że wskutek naszej słabości upadamy w grzechy, okaż nam swoje miłosierdzie i spraw, aby przykłady Twoich świętych odnowiły w nas miłość ku Tobie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Zapoznaj się z biografią swojego patrona i zastanów się, które błogosławieństwo realizował w swoim życiu. Wybierz jedno z błogosławieństw, które będziesz starał się realizować w najbliższym czasie.