Uroczystość Chrytusa Króla - 26.11.2023

2023-11-24

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.

Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.

Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”.

Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”.

Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?” Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”. I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Niedziela Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata kończy rok liturgiczny. Za tydzień wejdziemy w czas Adwentu, a więc w czas oczekiwania i przygotowania się na narodzenie Pana Jezusa. Mimo, iż „Sylwester” i Nowy Rok (a więc czas podsumowań, sprawozdań i statystyk) za nieco ponad miesiąc, to warto już teraz, z perspektywy życia duchowego, podjąć refleksję nad mijającym rokiem liturgicznym.

Warto już na wstępie zadać sobie pytanie:

• Jak przeżyłem ten rok?
• Co spotkało mnie w tym czasie dobrego, a co złego?

Dzisiejsza Ewangelia jest opisem Sądu Ostatecznego. Pierwszy werset jest zarysowaniem całej sytuacji: przyjście powtórne Syna Człowieczego w towarzystwie aniołów w chwale. Jego pierwszą czynnością jest przyjęcie roli pasterza. Obraz Jezusa jako pasterza przewija się w Piśmie Świętym wielokrotnie. I tutaj również się to dzieje, jednakże tym razem następuje oddzielenie owiec od kozłów, jednych ludzi od drugich. Następnie Jezus wymienia sytuacje, które ważyły nad pośmiertnym losem człowieka. Ponadto Jezus mówi: wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. Tak traktujemy Jezusa, jak traktujemy bliźnich. I gdy tak czytamy wszystkie te uczynki, to łatwo może nam przyjść stwierdzić, że to dość oczywiste, że za czynienie dobra spotka nas nagroda, a za czynienie zła kara. Jednakże, czy sprawa ma się tak prosto? 

Pod koniec perykopy Jezus mówi z kolei: wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. Jezus nie mówi, że na potępienie pójdą tylko ci, którzy czynili złe rzeczy. Niegodziwi z dzisiejszej Ewangelii zawinili przede wszystkim grzechami zaniedbania.

• Na ile świadomie podczas Mszy Świętej przy „Spowiadam się…” wymawiam słowa, które mówią o zgrzeszeniu zaniedbaniem?

Co ciekawe, zaskoczenie okazują wszyscy – i sprawiedliwi, i niegodziwi. Co za tym idzie, czynienie uczynków miłosierdzia nie ma być motywowane jedynie lękiem przed potępieniem. Prawdziwym motorem napędowym w czynieniu dobra ma być miłość do bliźniego i do ukrytego w nim samego Boga.

Chrystus Król – czy w tym roku królował w moim sercu? Na ile poświęcałem się modlitwie i bliźniemu? Będziemy rozliczani z tego, jak żyliśmy. Nadchodzi nowy rok. Bóg daje kolejną szansę. Warto jej nie zmarnować, stać się lepszym. Nikt przecież nie ma pewności, czy ten rok, nie będzie ostatnim w naszym życiu…

Uczyń wieczorem rachunek sumienia. Nie skupiaj się jednak tylko na grzechach! Podziel go na cztery części, zadając sobie kolejno pytania: 1) Co dobrego mnie dzisiaj spotkało? 2) Co dobrego dziś uczyniłem? 3) Co złego mnie dziś spotkało? 4) Co złego dziś uczyniłem?

Mateusz Pytel