Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Rok B

XXXIII Niedziela zwykła - 18.11.2012

2012-11-16

News

Słowo Boże nie przeminieobiecuje Jezus. Warto zatem wniknąć w to, co trwa, co ma sens. Tyle wokół nas rzeczy nietrwałych, bez wartości; tyle słów wypowiedzianych "na wiatr" – bezmyślnych, krzywiących, poniżających… One przeminą, a pozostanie słowo Boże, które oczytamy, rozważymy, przemodlimy i wprowadzimy w życie.



CZYTAJ!
Mk 13,24-32

W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zgromadzi swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi po kraniec nieba. A od drzewa figowego uczcie się przez podobieństwo. Kiedy już jego gałąź nabrzmiewa sokami i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wydarzenia, wiedzcie, że to blisko jest, u drzwi. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.


ROZWAŻ!

Zbliża się do końca kolejny rok liturgiczny. Teksty biblijne przesycone są atmosferą końca czasów – sądu ostatecznego. Autorzy natchnieni piszą o czasach trudnych, o okresie ucisku i prześladowań, o wojnach, kataklizmach, o niezwykłych zjawiskach. Wszystko jednak skończy się dobrze! „Naród (...) dostąpi zbawienia (...). Wielu (...) zbudzi się do wiecznego życia (...). Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze” (Dn 12,1-3).

Kiedy to wszystko się stanie? „O dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec” (Mk 13,32).

Wielu ludzi chciałby poznać przyszłość? Chcieliby wiedzieć co będzie jutro, za rok; co się stanie po śmierci? Są tacy, którzy rozczytują się w horoskopach, wsłuchują się w przeróżne wróżby, przepowiednie; szukają jasnowidzów i różnego rodzaju szarlatanów.

Katechizm Kościoła Katolickiego przestrzega przed tego rodzaju praktykami nazywając je po prostu bezbożnością i grzechem: „Bóg może objawić przyszłość swoim prorokom lub świętym. Jednak właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości, i na odrzuceniu wszelkiej niezdrowej ciekawości w tym względzie” (KKK 2115nn.).

Czystym źródłem, z którego należy czerpać wiedzę o Bogu, o życiu, o wieczności jest przede wszystkim Pismo Święte – żywe słowo Boga. Chrystus przed swoją śmiercią i zmartwychwstaniem uroczyście ogłosił: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: (...) Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą” (Mk 13,30-31).

Osiem wieków wcześniej prorok Amos zapowiadał niezwykła czas: „Oto nadejdą dni – wyrocznia Pana Boga – gdy ześlę głód na ziemię, nie głód chleba ani pragnienie wody, lecz głód słuchania słów Pańskich” (Am 8,11).

Współczesny świat zalewa potok słów pustych, nieszczerych, mijających się z prawdą. Te słowa nie mogą zaspokoić głodu, który trawi współczesnych ludzi. Słowo, które „wyszło z milczenia, z ukrycia i przyszło do nas” (św. Ignacy Antiocheński). To Słowo nosi imię, stało się Osobą, „obrazem Boga niewidzialnego” (Mdr 7, 26; Kol 1, 15).

Słowo Boże nie jest zatem jakąś książką czy zbiorem pism, lecz nasieniem (Mt 13, 19), czymś co zawiera w sobie życie, prawdę, dobro, piękno, szczęście... To Słowo raz zasiane rozrasta się w historii i w życiu osobistym każdego człowieka (Dz 12,24). To Słowo „zdolne [jest] osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr 4,12).

Katechizm przypomina ponadto, że „wiara chrześcijańska nie jest religią Księgi. Chrześcijaństwo jest religią Słowa Bożego: Słowa nie spisanego, lecz Słowa Wcielonego i żywego” (KKK 108). Dlatego kiedy otwieramy stronice Starego czy Nowego Testamentu stajemy wobec jednej tylko Księgi, „a tą jedyną Księgą jest Chrystus, ponieważ całe Pismo Święte mówi nam o Chrystusie i całe Pismo w Chrystusie się wypełniło” (św. Hugo od Wiktora). Stąd też tak wiążące są dla wszystkich chrześcijan słowa św. Hieronima, że „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”.

Chrześcijańska lektura Biblii polega zatem na poszukaniu Chrystusa. „To Jego szukam w Twoich Księga” – pisał św. Augustyn.

Zbliża się czas adwentu – czas czuwania, dobrych postanowień, zmiany w sposobie myślenia. Warto na nowo zaprosić do naszych domów Słowo – Chrystusa. Św. Ambroży zachęcał bowiem swoich wiernych nie tylko do częstego czytania Biblii, ale i do przyjacielskich odwiedzin Chrystusa na kartach Pisma Świętego: „Czy nie mógłbyś Chrystusa odwiedzić - pytał biskup Mediolanu - z Chrystusem rozmawiać, Chrystusa słuchać? (...) Rozmawiamy z Nim, gdy się modlimy, słuchamy Go, gdy czytamy Słowo Boże”.

„Skosztujcie i zobaczcie jak dobry jest Pan!” (Ps 34,9).

Pytania, które warto postawić:

  • W jaki sposób zaprosić słowo Boże do swojego domu?
  • Jak docierać ze słowem Bożym do młodych, do ludzi oddalonych od Kościoła, zaledwie sympatyków chrześcijaństwa?
  • Jak skutecznie głosić, katechizować, nauczać..., czyli nastawać w porę i nie w porę?


MÓDL SIĘ!

Mój Boże, proszą Cię o rozbudzenie we mnie pragnienia Ciebie, które tkwi we mnie i jest rzeczywiście największym pragnieniem mojego życia. Niekiedy zapominam o nim, lecz przecież wiem, że to jedyna siła mojej egzystencji. To, co spełniam, co myślą, co wyrażam - wypływa w swojej głębi z pragnienia Ciebie. Proszę Cię za siebie i wszystkich tych, którzy odprawiają te ćwiczenia: spraw, żeby ujawniła się potrzeba Ciebie; spraw, żeby wypłynęła jako świeża i tryskająca woda, byśmy żyli z Tobą, jak Dawid, który śpiewał Ci w samotności Pustyni Judzkiej. Spraw, aby wołanie, które wyszło z jego serca, stało się naszym wołaniem, bo wtedy będziemy mogli odnaleźć to wszystko, co mamy najprawdziwszego jako osoby. Niepokalana Maryja, która pragnęła ujrzeć dzień Mesjasza, ujrzeć oblicze Boga, niech nam pomoże i towarzyszy, aby to pragnienie mogło wyrwać się z serca i być podtrzymywane przez słowo Boże.

C.M. Martini, Dawid. Grzesznik i człowiek wiary, Kraków 1998, 12n.


ŻYJ SŁOWEM!

Podejmijmy w tym tygodniu – wraz z Kościołem – medytacyjną lekturę Apokalipsy św. Jana. Nie lękajmy się to piękne orędzie nadziei. Odkryjemy tam również obietnicę: „Szczęśliwy, kto odczytuje, i ci, którzy słyszą słowa proroctwa oraz przestrzegają tego, co jest w nim napisane, bo czas jest bliski” (Ap 1, 3).

ks. Jan Kochel

fot. google

Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej

List do Galatów

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 14089300

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu