PANNA ŚWIĘTA (2)
2012-01-13
Zgodnie z zapowiedzią, rozpoczynamy cykl rozważań nad
obrazami i symbolami biblijnymi jakie odnajdujemy w Godzinkach o Niepokalanym
Poczęciu NMP. Każdy z tytułów przypisywanych Matce Najświętszej
ma swoje głębokie uzasadnienie w tradycji biblijnej, ale ma też
piękne przesłanie wobec naszego życia.
TEKST
GODZINEK
Zacznijcie
wargi nasze, chwalić Pannę świętą,
Zacznijcie
opowiadać cześć Jej niepojętą.
(Jutrznia)
Z pokłonem Panno Święta, ofiaruję Tobie
Te godzinki
ku większej czci Twej i ozdobie
(Ofiarowanie Godzinek)
ŹRÓDŁOWE TEKSTY
BIBLIJNE
Pan przemówił do Achaza tymi słowami: „Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to
głęboko w Szeolu, czy to wysoko w górze!” Lecz Achaz
odpowiedział: „Nie będę prosił, i nie będę wystawiał Pana na próbę”.
Wtedy rzekł:
„Słuchajcie więc, domu Dawidowy:
Czyż mało wam naprzykrzać się ludziom,
iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu?
Dlatego Pan sam da wam znak:
Oto Panna pocznie i
porodzi Syna,
i nazwie Go imieniem Emmanuel”.
(Iz 7, 10-14)
ROZWAŻANIE
Pierwszy z rozważanych tytułów Matki Najświętszej – Panna święta, składa
się zasadniczo z dwóch: „panna” i „święta”.
Samo określenie „panna” jest tłumaczeniem określenia bardziej dosadnego,
które w oryginalnym języku znaczy: młoda panna, młoda kobieta, zamężna nie
będąca jeszcze matką. To określenie suponuje także dziewictwo Matki
Najświętszej. Zatem wiemy, że była Ona młodą matką. Ale wiemy także, że była
jednak wierną córką Izraela. Zawsze otwarta na Boga. Żyjąca jak cały naród
obietnicą Mesjasza. Modląca się, jak każda inna pobożna dziewczyna i kobieta,
wiernie zachowująca przykazania i przepisy prawa. Otwarta, chętna do pomocy, prosta,
nic sobie nie myśląca, nade wszystko skromna. I na zawsze pozostała panną.
Maryja była także wolna od grzechu pierworodnego, ale również od jakiegokolwiek
grzechu osobistego. Zatem Jej świętość polegała przede wszystkim na współpracy
z otrzymanymi łaskami, na doskonałym zaufaniu Bogu, na wierze, na miłości do
Niego, na wypełnianiu Jego woli, na służbie bliźnim.
Zwracając uwagę na tytuł „Panna święta”, warto zatem zastanowić się nad
osobistą troską o świętość naszego życia.
Czy jest w nas osobiste pragnienie świętości?
Czy potrafimy żyć Bożymi obietnicami?
Czy potrafię swoją już młodość złączyć z Bożym wezwaniem i zaproszeniem
do świętości, na wzór Matki Najświętszej?
Ile we mnie jest z postawy Matki Najświętszej; z Jej wierności, pobożności,
skromności, otwartości?
MODLITWA
MODLITWA O
ŚWIĘTOŚĆ
(na podstawie tekstu K. Rahnera)
Panie, Ty położyłeś na nas Twoją rękę, gdy otrzymaliśmy chrzest.
Ty wlałeś Twojego Ducha w nasze serca.
Ty przyjąłeś naszą grzeszność i przezwyciężyłeś ją
Twoją łaską.
Ty poszerzyłeś przestrzeń naszej istoty aż o niepojętą
niezmierzoność Twojego Ojca.
Staliśmy się czymś więcej niż kiedykolwiek będziemy w
stanie to przeczuć i pojąć.
Jesteśmy czymś więcej, niż może to o nas wypowiedzieć
nasz dzień powszedni i nawet najwyższe i najgłębsze doświadczenie.
Jesteśmy namaszczeni Twoim Duchem, uświęceni Twoją łaską, na nowo zrodzeni do
życia dzieci Bożych, zaproszeni do uczestnictwa w Bożej naturze, opieczętowani
na życie wieczne.
Mamy Twojego Ducha Świętego.
On jest wypełnieniem wszystkich bezdennych otchłani
naszego życia.
On jest w nas Tym, dzięki któremu już przekroczyliśmy
granicę śmierci. On jest świętością naszego serca.
On jest w nas tak, że wierzymy, że już posiedliśmy
głęboką wiedzę, mimo że jesteśmy ślepi i głusi.
Albowiem On jest wiedzący, a On jest nasz.
On jest w nas wieczną młodością w rozpaczliwym
postarzeniu się naszych czasów i naszych serc.
On jest śmiechem, który cicho już pobrzmiewa wśród
naszych łez. Jesteśmy więcej niż o tym wiemy.
Twoje słowo nas o tym zapewnia.
Wierzymy Twojemu słowu. To, co ono mówi o nas, jest
prawdziwe.
Amen.
ks. Franciszek Koenig