2012-01-20
TEKST
GODZINEK
Przybądź
nam Miłościwa Pani, ku pomocy.
(Jutrznia)
ŹRÓDŁOWE TEKSTY
BIBLIJNE
Trzeciego
dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A
kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?
Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała
do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam
sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeni, z których
każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus:
«Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. Potem
do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» Oni
zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która
stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy
czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział
do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas
gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił
Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego
uczniowie.
(J 2, 1-11)
ROZWAŻANIE
Tytuł –
Miłościwa Pani – można rozumieć na dwa sposoby.
Najpierw
można go odczytać jako nawiązanie do dawnej tradycji, kiedy to formy „Miłościwa
Pani” czy „Miłościwy Panie” były zwrotami grzecznościowymi i wyrażały szacunek
wobec osoby stojącej wysoko w hierarchii społecznej, np. wobec króla czy
królowej.
Natomiast
drugie rozumienie tego tytułu może się donosić do osoby, która w sposób
szczególny jest pełna litości, miłości i
miłosierdzia.
W rozważanym
tytule można odnaleźć jeden i drugi sens z wyraźnym akcentem na drugi wymiar
rozumienia tego tytułu.
Współczesna
doba Kościoła jest okresie wielkiego rozkwitu tajemnicy Bożego Miłosierdzia.
Szczególnie przyczynił się do tego bł. Jan Paweł II ukazując światu tę
tajemnicę Boga i ustanawiając w krakowskich Łagiewnikach Sanktuarium Bożego
Miłosierdzia.
W takim
kontekście trzeba też popatrzeć na Matkę Najświętszą jako na Matkę Miłosierdzia.
Ona sama była miłościwa i łaskawa. Ona całkowicie zwróciła się w życiu w stronę
Boga, a pośrednio w stronę człowieka dotkniętego grzechem. Dlatego Jej darem
było wydanie na świat swego Miłosiernego Syna, który spełnił zbawczy zamysł
Ojca.
Matka
Najświętsza nie zachowała Jezusa dla siebie, ale z miłością przyniosła Go
człowiekowi i wciąż pozwala Go znaleźć tym, którzy Go na nowo szukają.
W ten
sposób pokazuje, że jest wrażliwa i zauważa. Kiedy zauważa, wówczas prosi,
przychodzi z pomocą, błaga Syna. Ona jest Miłościwą Panią. Taką postawę ukazała
u samego początku swej misji, a jeszcze wyraźniej u początku misji Jezusa
Chrystusa, co wyraźnie dostrzegamy w momencie Jej obecności na weselu w Kanie
Galilejskiej.
Dlatego jeśli
korzystamy z owoców odkupienia Syna Bożego i doświadczamy Bożego Miłosierdzia,
to nie możemy zapomnieć, że Ona – Matka Najświętsza – jest naszą pośredniczką i
szafarką łask.
W tym
przypadku rodzi się pytanie o naszą postawę miłosierdzia.
Czy jesteśmy „pośrednikami” miłosierdzia?
Czy naszą postawą miłosierdzia potrafimy odwdzięczyć się Bogu za dar
Jego miłosierdzia wobec nas samych?
W jakim momencie znanym z Ewangelii Matka Najświętsza najrzadziej ujmuje
nas swoją postawą?
Ile we mnie jest z postawy Matki Najświętszej; z Jej pokory, z Jej wrażliwości
i miłosierdzia?
MODLITWA
WITAJ
KRÓLOWO
(antyfona maryjna)
Witaj, Królowo, Matko
miłosierdzia,
życia, słodyczy i nadziejo nasza, witaj!
Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy;
do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na
tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza,
one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć,
a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego,
po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa,
o litościwa, o słodka Panno Maryjo!
Amen.
ks. Franciszek Koenig