2018-06-07
Element drugi to symbol złota. Zazwyczaj kojarzymy je z przepychem. Patrząc jednak na życie Maryi, nie o takie bogactwo chodzi - żyła bowiem ubogo. Złoto jako kruszec charakteryzuje się tym, że nie ulega korozji, jego blask i właściwości są trwałe. Takie było życie Maryi, która zachowała swoje piękno. Blaskiem cnót wciąż lśni Ona przed obliczem Boga. Takie też winno być życie wszystkich członków Kościoła, którzy starają się naśladować swą Matkę.
Dom i złoto w połączeniu wskazują jednocześnie na świątynię w Jerozolimie, którą wzniósł Salomon. Zarówno posadzka, ołtarz, jak i wszystkie sprzęty wykonane były ze złota (por. 1 Krl 6,20-22). Podobnie jak Świątynia Jerozolimska była miejscem obecności Boga Izraela, tak życie Maryi stało się „domem złotym” dla Wcielonego Boga. Wezwanie to przypomina nam o tym, że codziennie stajemy się domem dla Jezusa, którego przyjmujemy w komunii świętej. Zawołanie to stanowi zachętę, by ten dom był złoty nie przepychem, ale naszą wiernością Ewangelii - by nie płowiał i nie tracił swego blasku.
Refleksja nad wezwaniem „Domie złoty” pokazuje ponownie, jak Litania loretańska ściśle łączy treści mariologiczne z eklezjologią. Kościół jako wspólnota wyznawców Chrystusa jest „domem Bożym” (Hbr 3,6). Wszyscy, którzy w Niego wierzą i w Nim pokładają nadzieję, nie są już „obcymi i przybyszami, ale współobywatelami na równi ze świętymi i domownikami Boga” (Ef 2,19). Zapowiadał to Chrystus już podczas Ostatniej Wieczerzy: „W domu mego Ojca jest wiele mieszkań”, wskazując wyraźnie na niebo.
MÓDL SIĘ!
Domie złoty –
módl się za nami!
Symbolika domu (gr. oikos, oikia; hebr. bayit, bana) przywołuje zarówno materialną budowlę, jak i wspólnotę (rodzinę). Tak było w przypadku Abrama, który wyszedł "z ziemi rodzinnej i z domu [swego] ojca" (Rdz 12,1), tak było też kiedy Zachariasz wyśpiewywał pieśń dziękczynną i prorokował o potężnym Zbawcy pochodzącym z "domu swojego sługi Dawida" (Łk 1,69), albo kiedy Apostoł Narodów porównywał Kościół do "Bożej budowli" (1 Kor 3,9) czy "domu Bożego" (1 Tm 3,15). Maryja jest właśnie takim domem - świątynią - sanktuarium, w którym "zamieszał" Syn Boży (J 1,14; Łk 1,26-38). Kiedy i my możemy stawać się "domem - świątynią Bożą" (por. Iz 66,1n; Dz 7,49-51; 17,24; 1 Kor 3,17; 6,19; 2 Kor 6,16)?