Wyszukiwarka:
Rozważania tematyczne: Drogi wychowania

Upomnienie braterskie w Kościele

2019-04-23

News
Indywidualna świadomość grzechu i jego społeczny charakter mają zasadniczy wpływ na wychowanie moralne człowieka. Pismo Święte i Tradycja Kościoła stale przypominają o konieczności korygowania, poprawiania, upominania, by osiągnąć pełną dojrzałość chrześcijańską. Wypracowano też własne eklezjalne modele postępowania, które mają charakter indywidualny (sakramentalna spowiedź) i wspólnotowy (pokuta i zadośćuczynienie), progresywny i nieodwołalny: „cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie” (Mt 18,18).

wprowadzenie

rys. Anna Szadkowska OV


Czytaj!
Mt 18,15-20 (BP)

Jeśli twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli cię nie posłucha, weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie osoby, niech cała sprawa rozstrzygnie się w oparciu o zeznanie dwóch lub trzech świadków. Jeżeli ich także nie posłucha, powiedz o tym Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie posłucha, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik. Zapewniam was: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Zapewniam was jeszcze: Jeżeli dwaj spośród was zgodnie o coś poproszę, otrzymają wszystko od mojego Ojca, który jest w niebie. Gdyż tam, gdzie dwaj lub trzej zbierają się w moje imię, jestem pośród nich.


Rozważ!

Apostoł Paweł uświadamia Kościołowi w Rzymie, że Bóg nie pozostawił człowieka samego w sytuacji grzechu. Posyła swojego Syna, który wchodzi w grzeszne życie człowieka i przenika go swoją łaską przebaczenia i pojednania: „Gdzie rozpowszechnił się grzech, tam pojawiła się jeszcze obfitsza łaska, aby jak grzech panował przez śmierć, tak łaska panowała przez usprawiedliwienie prowadzące do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana” (Rz 5,20n). Im bardziej człowiek jest udręczony przez grzech, tym więcej otrzymuje od Chrystusa łaski, aby mógł powrócić do jedności z Bogiem i cieszyć się pełnią życia. Taka jest pedagogia Boża i taka jest pedagogia Kościoła. Przypomina o tym katechizm Soboru Watykańskiego II (1994), który w pełni uświadamia współczesnemu człowiekowi rzeczywistość grzechu: „Grzech jest obecny w historii człowieka; na próżno ktoś chciałby go nie zauważyć lub nadawać inne nazwy tej mrocznej rzeczywistości. Usiłując zrozumieć grzech, trzeba najpierw uznać głęboką więź człowieka z Bogiem, ponieważ poza tą relacją zło grzechu nie ujawnia się w swojej prawdziwej istocie jako odrzucenie Boga i przeciwstawienie się Mu, ciążąc w dalszym ciągu na życiu człowieka i na historii” (KKK 386).

Kościół jest żywą wspólnotą, która pomaga odnowić głęboką więź człowieka z Bogiem. Perykopa Ewangelii Matusza poświadcza bardzo wczesne budowanie kościelnej dyscypliny pokutnej („pedagogii pokutnej”) na podstawie wskazań Starego Testamentu i obietnicy trwałej obecności Jezusa we wspólnocie (por. NKB NT I/2, 224n). Świadczą o tym praktyka napomnienia braterskiego (18,15-17) oraz wspólnotowa modlitwa wstawiennicza (18,19-20).

Reguła postępowania wobec grzeszników w pierwotnej gminie chrześcijańskiej nawiązuje do zalecenia z Księgi Kapłańskiej, która przypomina, że każdy powinien otrzymać szansę nawrócenia: „Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał bliźniego, aby nie zaciągnąć winy z jego powodu” (Kpł 19,17; LXX). Wczesnochrześcijańska praktyka napomnienia braterskiego ma charakter progresywny (stopniowy), potępia grzech, a chroni grzesznika (personalistyczny) oraz dotyczy całej społeczności, a nie tylko jednostki, która popełniła grzech (wspólnotowy).

Pierwszy krok – rozmowa w cztery oczy – powinna chronić tego, którego sprawa dotyczy. Mateusz używa w tym miejscu słowa, które oznacza „osłonić, ukazać” lub „wykazać błąd bądź winę, napominać”. Chodzi o dyskrecję i cierpliwość wobec grzesznika, o pomoc w uświadomieniu błędu (winy), a nie koniecznie surowe skarcenie czy potępienie. W takiej rozmowie pokutnej brat wezwany jest do wykazania winy i w ten sposób do przekonania winnego do uznania swego grzechu. Takie napomnienie dokonane prywatnie (tym bardziej o charakterze sakramentalnym) powinno okazać się najbardziej skuteczne i zbawienne dla brata. Przełożony czy kierownik duchowy (spowiednik) przekonawszy brata o jego grzechu, na nowo pozyskuje go dla wspólnoty (por. 1 Kor 9,19-22).

Jeśli to nie pomaga, to trzeba iść o jeden krok dalej i powołać świadków. Takie działanie chroni grzesznika przed arbitralnym i pośpiesznym osądem oraz wyczerpuje wszelkie możliwości odzyskania brata. Mateusz przytacza tutaj regułę z Pwt 19,15, zgodnie z którą każda sprawa „musi być potwierdzona zeznaniem dwóch lub trzech świadków”. Słowo napomnienia ma być bardziej przekonywujące, obiektywne i wychowawcze (por. 1 Tm 5,19).

Ostatnią instancją jest lokalna wspólnota Kościoła. Jeśli grzesznik nie przyjmie upomnienia wspólnoty, nie uzna swej winy i nie pojedna się z braćmi, to zostanie z niej wyłączony (formułaekskomuniki: „niech będzie jak poganin i celnik”). Konsekwentne egzekwowanie reguł życia we wspólnocie ma zawsze wartość wychowawczą, a nie karcącą. Nie ma pewności jak to się właściwie dokonywało: czy wobec całego zgromadzenia, czy raczej wobec jego przedstawicieli czy ustawały zupełnie relacje z takim człowiekiem (por. NKB NT I/2, 225n). Nie można było jednak być obojętnym wobec szerzącego się zła. Mogło ono zarazić całą społeczność. Wspólnota zobowiązana była więc do ochrony swoich członków przed destrukcją (por. 1 Kor 5; 2 Tes 3,6-15; J 10; Didache 15,3).

Grzech niszczy braterstwo i trwałe więzi we wspólnocie, stąd Kościół – poprzez swoich pasterzy – otrzymał władzę „wyłączenia” i ponownego „włączenia” poszczególnych swoich członków (por. 18,18; por. 16,19; 28,18-20). Pojednanie we wspólnocie dokonuje się zawsze w atmosferze braterstwa i modlitwy wstawienniczej. Praktyka upomnienia braterskiego jest filarem wychowania moralnego w Kościele: „Jest najwyższym przejawem miłosierdzia, przeciwieństwem zgorszenia. Jeśli zgorszenie lekceważy brata i doprowadza go do grzechu, to upomnienie okazuje troskę o niego i odwodzi od zła. Jeśli skandal traci, to upomnienie zyskuje brata” – przekonuje Silvano Fuasti SJ (por. Wspólnota czyta Ewangelię według św. Mateusza, 394).

Pedagogia pokutna w Kościele pomaga odbudować zerwane przez grzech więzi pomiędzy człowiekiem a Bogiem, stąd kolejne pytania do refleksji:

  • Jak uczyć się trudnej sztuki pozyskiwania brata i siostry?
  • Jaka jest moc modlitwy wstawienniczej Kościoła?
  • Dlaczego zgorszenie ma tak destruktywną moc, niszczącą więzi rodzinne, wspólnotowe, narodowe?

Módl się!

Boże Wszechmogący, Ty wprowadziłeś harmonię w całym stworzeniu. Grzech ją zniszczył i rozbił. Pojednanie w świecie, w życiu każdego człowieka i wspólnoty Kościoła jest możliwe dzięki zbawczej ofierze Twojego Syna, który pojednał na nowo „wszystko ze sobą”. Daj nam, Panie, odwagę i konsekwencję w praktykowaniu upomnienia braterskiego i siostrzanego; niech łączą się nasze głosy w jednomyślnej modlitwie, która tworzy słodką symfonię dzięków „przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy, przy graniu trąb i głosie rogu” – symfonię Kościoła Chrystusowego. Który żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen.


Żyj Słowem!

Rozeznaj sytuację w swojej wspólnocie rodzinnej czy parafialnej: gdzie tkwią zarzewia konfliktu i grzechy podziałów. Podejmij trud upomnienia braterskiego z zachowaniem kolejnych stopni, z szacunkiem dla osoby i pełną świadomością tego, że „nawracając grzesznika z błędnej drogi, ocali go od potępienia i przyczyni się do przebaczenia wielu grzechów” (Jk 5,20).

ks. Jan Kochel

___________________________________

Działaj!

UPOMNIENIE BRATERSKIE W DOMOWYM KOŚCIELE

Obejrzyj razem z dzieckiem obrazek. Na morzu pojawiły się jakieś nowe elementy.
  • Co to jest? (tratwa)
  • Gdzie znajduje się Dreptuś? (właśnie na tratwie)
  • Kto płynie na niej razem z Dreptusiem?

Nowa postać w naszych rysunkach. Przyjrzyjmy się tej postaci.

  • Co ma na głowie? (zawiązaną z tyłu chustę)
  • Co ma w uchu? (kolczyk)
  • Kto się tak ubierał na morzu? (piraci)
  • Jaka flaga wisi na maszcie tratwy? (piracka)

Zatem jest to pirat, ale patrząc na jego minę (uśmiech) i sposób zachowania (siedzi i spokojnie wiosłuje płynąc w kierunku statku z białą flagą w ręku) wygląda na niegroźnego. Ma pokojowe zamiary.

  • Co robi Dreptuś? (czyta książkę)

Domyślamy się, że jest to trzymana dotąd przez wychowawcę Biblia.

Możemy domyślać się, że Dreptuś przekonał młodego pirata do porzucenia drogi rozbójników morskich i skłonił do wspólnego przypłynięcia do wychowawcy.

Napomnienie, jakie skierował do pirata Dreptuś okazało się skuteczne. Pirat przyłączył się do wierzących.

Piraci napadali na statki, okradali je i zatapiali. Grzech zawsze niszczy, rani i oddala ludzi od siebie. „Będziesz upominał bliźniego” – mówi Pismo Święte (Kpł 19,17).

Napomnienie braterskie daje szansę na zmianę i nawrócenie. Tej metody użył Dreptuś, a skorzystał z niej młody pirat.

Teraz razem płyną do nauczyciela.

Korygowanie, poprawianie i upominanie to działania niezbędne w rodzinie i każdej innej chrześcijańskiej wspólnocie. Pozwalają nawrócić się i zrezygnować z błędnej drogi.

Ze starszymi dziećmi można porozmawiać o tym co każdy może zrobić sam: rachunek sumienia, nawrócenie, sakramentalna spowiedź, modlitwa o mądre decyzje, a także o tym co dotyczy rodziny jako wspólnoty kochających się osób: przyznanie się do winy, przeproszenie, zadośćuczynienie, pojednanie.

Zakończ rozmowę przypomnieniem domowej sytuacji, która zakończyła się pogodzeniem i przebaczeniem.

ks. Artur Sepioło

Pozostałe tematy
Aktualności

Maryja - kobieta przy Nadziei

Nowy cykl 2024/25 pt. Maryja - kobieta przy Nadziei w rytmie lectio divina z okazji 30. rocznicy ustanowienia sanktuarium Matki Boskiej w Rudach i Jubileuszu Roku 2025. Maryja jest przewodniczką na drogach wiary i nadziei - kobietą przy Nadziei - nie tylko dlatego, że przyjęła pod swoje serce Syna Bożego, niosła Go do Elżbiety, ale zanosi Go też dzisiaj do każdego z nas. Zapraszamy od I Niedz. Adwentu do aktywnego udziału pod przewodnictwem kapłanów diecezji gliwickiej; zob. poniżej.

więcej

Święci są młodzi

Nowa książka o młodych świętych i błogosławionych ze wstępem biskupa gliwickiego Sławomira Odera. Galeria 54 portretów dzieci i młodych wyniesionych przez Kościół na ołtarze, odczytanych w świetle słowa Bożego. Życie świętych jest najlepszym komentarzem do Pisma Świętego. Polecamy! por. GGN43/24; jedność.com.pl; zob. poniżej. Radio Warszawa

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 17006513

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu