2019-08-17
Jezus mówił: „Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Tego bowiem wymaga Prawo i Prorocy”.
„Złota reguła” postępowania i współżycia z ludźmi była znana już w Starym Testamencie (por. Tb 4,15; Syr 31,15), została potwierdzona przez Jezusa i Apostoła Pawła w Nowym Testamencie (Mt 5,12; 19,19; Łk 6,31; Rz 13,8-10), a w końcu została uznana za powszechną regułę relacji międzyludzkich. Zasada ta pojawia się w wielu religiach i nurtach filozoficznych, lecz chrześcijaństwo czyniło z niej fundamentalną regułę duchowości, według której powinien postępować każdy człowiek.
Pierwsze próby podania uniwersalnej zasady (reguły) moralnej, streszczenia etyki naturalnej w jednym zdaniu – syntetycznej myśli – przysłowia, pojawiły się w literaturze dydaktycznej i mądrościowej. W pierwszej części Księgi Tobiasza odnajdziemy pouczenie dla syna Tobita, w którym ojciec przywołuje znane przysłowie: „(…) postępuj jak człowiek dobrze wychowany! Nie czyń nikomu, co tobie niemiłe!” (4,14b). Tekst nawiązuje do ogólnych pojęć dydaktycznych: paideia („wychowanie, kultura, dyscyplina”) i anastrofē („sposób postępowania’). Jest to więc ojcowski apel o rozważne i właściwe postępowanie, zgodne z przyjętymi zasadami etycznymi (por. M. Wojciechowski, Księga Tobiasza, 85).
Podobne pouczenia pojawiły się w kontekście ostrzeżeń przed nadużyciami w jedzeniu i piciu (por. Prz 20,1; 21,17; 23,20-21.29-35; Syr 31,12-19.25-31). Złota reguła była wcześniej znana w Grecji (por. Arystoteles wg Diogenesa Laertiosa, Żywoty sławnych filozofów 5,21; Plubiusz Syrus); częstsza i zapewne wcześniejsza była forma negatywna zwana czasem „srebrną regułą” (np. Herodot, Dzieje 3,142; Isokrates, Nikoles 61b), równolegle znana na Bliskim Wschodzie (por. Mądrość Achikara w wersji ormiańskiej 2,88) i w Chinach (zob. Konfucjusz 5,2; 12,2).
Literatura wczesnochrześcijańska pod wpływem Ewangelii również nawiązywała do zasady wzajemności (por. Didache 1,2; List Arysteasza 207). Podobnie literatura rabinistyczna uznawano „złotą zasadę” za podsumowanie Prawa (por. w Talmudzie, Szabat 31a i rabbi Hillel).
Nowy Testament rozwinął pozytywne ujęcie: Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie (Mt 7,12; por. Łk 6,31; Dz 15,20.29). Św. Paweł nawiązuje do reguły w kontekście nauki o miłości bliźniego (por. Rz 13,8-10). Człowiek kocha bowiem nie ze względu na to, że inni ludzie go kochają, ale dlatego, że zrodził się z miłości Boga. Ludzka miłość znajduje więc swój sens i uzasadnienie w odwiecznej miłości Boga, którą przenika On całe stworzenie. W ten sposób rozwija się również uzasadnienie ogólnych zasad postępowania zaczerpnięte z Kazania na Górze (por. Mt 5,43-48). Na ten fundament relacji międzyludzkich często wskazuje się w Nowym Testamencie. Warto jeszcze wspomnieć odpowiedź daną przez Jezusa uczonemu w Prawie: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach zwisło całe Prawo i Prorocy (por. Mt 22,37-40).
Przykazanie miłości, które owocuje konkretnymi czynami, pozwala uwypuklić kryjącą się za nim rzeczywistość antropologiczną, pedagogiczną i teologiczną: człowiek jest obrazem Boga, dzieckiem Boga, jego godność jest zatem darem, który trzeba szanować i stale rozwijać. „Złota reguła” nie jest tylko wyrazem etyki zdrowego rozsądku i naturalnej moralności, lecz według Ewangelii otrzymuje ona pełniejsze rozumienie, o ile powiąże się ją z nowym przykazaniem miłości wzajemnej (por. Mt 22,34-40; J 13,31-35). „Ktokolwiek swoją wolę podporządkuje woli Boga, odnajdzie w «złotej regule» wskazanie, aby ludzką wolę, uporządkowaną zgodnie z wolą Boga, uczynić «normą» dla relacji międzyludzkich” (por. A. Paciorek, Ewangelia według Świętego Mateusz, I, 315).
Pozostaje zapewne wiele pytań, które warto postawić w kontekście fundamentalnej zasady wzajemności, np.:
Prosimy Cię, zmiłuj się nad nami, Panie, i zbaw nas. Naucz nas żyć razem [według „złotej reguły”], czerpiąc z Ciebie siłę przyjmowania się i przebaczania sobie nawzajem. Ty, który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem, Ty, który dałeś nam Ducha jedności i zbawienia, Ty, który jesteś Panem świata i historii. Amen (C.M. Martini).
Jeśli każdy człowiek obdarzony jest godnością bez granic, to dlaczego nie szanuje się praw i godności tych najmniejszych – nienarodzonych. Podejmij duchową adopcję dziecka, którego imię jedynie Bogu jest wiadome, aby przez dziewięć miesięcy, każdego dnia, modlić się o uratowanie jego życia oraz o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu (por. http://www.duchowa-adopcja.pl/).
Pamiętamy, że otrzymali tam na górze wskazania do działania i obietnicę nagrody. Mogą więc rozwinąć większą prędkość w tej podróży do Królestwa niebieskiego. Przy drodze widać, ze mijają teren zabudowany.
Autostopowicz tę właśnie drogę wybrał.
Wygląda na to, ze do tej drogi dobrze się przygotował. Możemy domyślać się, ze nie znalazł się tu przypadkowo, naprawdę wie dokąd zmierza. Staje się zwolennikiem tej drogi, czyli kimś chętnym, żeby tę drogę przejść.
Możemy domyślać się, że zabiorą autostopowicza jeszcze z jednego powodu.
Jezus pozostawił nam w Kazaniu na górze złotą zasadę postępowania: Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie.
Znając tę zasadę, jak powinien postąpić i wychowawca i Dreptuś widząc autostopowicza? (Jeśli chcą, by ktoś im pomógł i kiedyś zabrał do swego samochodu, sami powinni zabrać czekającego).
Jeśli bowiem chcemy, by ludzie nam pomagali, my mamy pomagać ludziom. Jeśli chcemy by nas szanowali, my powinniśmy najpierw ich szanować. Jeśli chcemy by dobrze o nas mówili, my powinniśmy dobrze mówić o nich. Jeżeli chcemy, by ludzie za nas się modlili, my mamy ,modlić się za nich. Jeśli dzieci chcą, by rodzice słuchali co one mówią, najpierw powinny posłuchać, co mówią rodzice. Taka prosta, a jak mądra jest ta zasada.
Naucz się z dzieckiem na pamięć złotej zasady:
Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie.
ks. Artur Sepioło