2020-02-24
Kiedy Gedeon usłyszał opowiadanie o śnie i jego wyjaśnienie, oddał pokłon Bogu, a wróciwszy do obozu izraelskiego rzekł: «Powstańcie! Oto Pan wydał w ręce wasze obóz Madianitów». Wówczas Gedeon rozdzielił owych trzystu mężów na trzy hufce, dał każdemu z nich do ręki rogi i puste dzbany, a w nich pochodnie. «Patrzcie na mnie - rzekł im - i czyńcie to samo, co ja. Oto ja dojdę do krańca obozu, a co ja będę czynić i wy czyńcie. Gdy zatrąbię w róg ja i wszyscy, którzy są ze mną, wówczas i wy zatrąbicie w rogi dokoła obozu i będziecie wołać: Za Pana i za Gedeona!»
Gedeon i stu mężów, którzy mu towarzyszyli, doszli do krańca obozu w chwili, gdy tuż po zmianie następowało czuwanie środkowej straży nocnej. Zatrąbili w rogi i potłukli dzbany, które trzymali w swych rękach. Natychmiast zatrąbiły w rogi także owe trzy hufce i potłukły dzbany. Wziąwszy zaś w lewą rękę pochodnie, a w prawą rogi, aby na nich trąbić, wołali: «Za Pana i za Gedeona!» I przystanęli, każdy na swoim miejscu, dokoła obozu. Powstali wtedy wszyscy w obozie, poczęli krzyczeć i uciekać. Podczas gdy owych trzystu mężów trąbiło na rogach, Pan sprawił, że w całym obozie jeden przeciw drugiemu skierował miecz. Obóz uciekł do Bet-Haszszitta ku Sartan aż do granicy Abel-Mechola obok Tabbat.
Zebrali się mężowie izraelscy z pokolenia Neftalego, Asera i z całego pokolenia Manassesa i urządzili pościg za Madianitami. Gedeon rozesłał gońców do wszystkich gór efraimskich, by powiedzieli: «Zejdźcie na spotkanie z Madianitami i zajmujcie przed nimi wszystkie źródła wodne aż do Bet-Bara i Jordanu». Zebrali się więc wszyscy mężowie Efraima i zajęli źródła wodne aż do Bet-Bara i Jordanu. Ujęli przy tym dwóch dowódców madianickich: Oreba i Zeeba. Oreba zabili na skale Oreba, a Zeeba przy tłoczni Zeeba. ścigali nadal Madianitów, a głowy Oreba i Zeeba przynieśli Gedeonowi za Jordan.
Zgodnie z przekazem deuteronomisty, sen Madianity i jego interpretacja (Sdz 7,13-14) miały duży wpływ na Gedeona, tak iż okazały się przełomem w jego militarnej aktywności. Widząc nastawienie swych wrogów, sędzia oddał cześć Bogu, wrócił do izraelskiego obozu i zaczął przygotowywać żołnierzy do zwycięstwa, które zapowiedział JHWH. W tym miejscu narracji kończy się dialog między Bogiem i synem Joasza, a w jego miejsce wchodzi opis walki oraz pościgu za Madianitami (Sdz 7,16-25). Sędzia dzieli wojowników na trzy oddziały, daje im rogi, pochodnie i puste dzbany, a następnie rozkazuje, by w pobliżu madianickiego obozu naśladowali jego postawę. Zwycięstwo nad Madianitami (podobnie jak zdobycie Jerycha w Joz 6) ukazane jest w formie symbolicznej walki i praktyki kultycznej, której towarzyszy nocna procesja w kierunku obozu Madianitów. Atak na wroga ma miejsce w początkowej fazie środkowej straży nocnej, czyli ok. godziny 22.00, gdy większość żołnierzy już spała. Według materiału źródłowego Sdz 7,19-22, sędzia otoczył obóz od północy, południa i zachodu, czyli zewsząd, gdyż po wschodniej jego stronie był pagórek More. By ukryć blask pochodni, Gedeon nakazał umieścić je w dzbanach. Gedeon – dla wywołania paniki w szeregach wroga – postanowił wykorzystać w walce efekty dźwiękowe i świetlne. Na jego znak wojownicy Izraela zatrąbili w rogi, potłukli dzbany, wyeksponowali pochodnie i wznieśli militarno-religijny okrzyk ḥereb ljhwh ûlegidʽôn („miecz za JHWH i za Gedeona”).
Ten niesamowity hałas obudził
Madianitów, którzy zaczęli krzyczeć z przerażenia, gdyż myśleli, że do ich
obozu wtargnął nieprzyjaciel. Po omacku i w panice chwycili za broń i zaczęli
się wzajemnie zabijać. O podobnej sytuacji informuje jeden z egipskich mitów.
Pod Edfu Horus doprowadził do zamętu w szeregach nieprzyjaciół, tak iż
wzajemnie się pozabijali. Ci spośród Madianitów, którym udało się przeżyć,
zaczęli uciekać przed Izraelitami do Bet-Haszszitta, w kierunku Sartan i aż do
granicy Abel-Mechola obok Tabbat. Madianici wycofali się na południową stronę
More, by dotrzeć do brodów Jordanu, które ciągnęły się wzdłuż doliny Bet-Szean.
W pogoń za Madianitami ruszyli Izraelici z rodu Manassesa, Neftalego i Asera.
Gedeon wezwał też Efraimitów, którzy mieli zająć brzeg Jordanu, odciąć zbiegom
dostęp do wód i uniemożliwić przeprawę. To oni pochwycili i zabili madianickich
dowódców: Oreba (ʽōrēb „kruk”) i
Zeeba (ze’ēb „wilk”).
Nota o śmierci wrogich dowódców, w tym przypadku Oreba i Zeeba, jest cechą charakterystyczną dla biblijnych scen batalistycznych, w których zwykle opisy potyczek z wodzami następują po relacjach z przebiegu głównej bitwy. Tak też jest w przypadku cyklu o Gedeonie. Nota o śmierci ściganych przez niego wrogów wieńczy oryginalną wersję kompleksu Sdz 6,11–7,25.
Zastanów się:Modlitwa papieża Leona XIII
Walcz z szatanem! Zaplanuj i dobrze przygotuj się do spowiedzi św. przed rozpoczęciem Wielkiego Postu.