2020-07-09
Gdy oni [Mędrcy] odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić». On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: Z Egiptu wezwałem Syna mego.
Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał [oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców.Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma.
W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że w teologii biblijnej Egipt wiąże się nie tylko z niewolą, w której przez wiele lat przebywali Izraelici, ale też przywodzi na myśl miejsce ucieczki i schronienia. Kiedy życie Jezusa było zagrożone ze strony króla Heroda, anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i polecił mu, by wstał, wziął Dziecię i Jego matkę, i by uchodził do Egiptu. Tam Święta Rodzina miała znaleźć bezpieczne schronienie. Józef zrobił tak, jak mu polecił anioł Pański – wziął w nocy Dziecię i Jego matkę, i udał się do Egiptu.
W Betlejem, około 200 metrów od Bazyliki Narodzenia Pańskiego, znajduje się Grota Mleczna, którą opiekują się ojcowie franciszkanie. Według palestyńskiej legendy w tym właśnie miejscu zatrzymała się Święta Rodzina w drodze do Egiptu. Nadszedł czas karmienia małego Jezusa. Chwila nie była stosowna, dlatego Józef ponaglał Maryję. Według legendy kilka kropel mleka spadło na skałę i w jednej chwili stała się ona mlecznobiała. Stąd właśnie nazwa Mleczna Grota. Dziś to tego symbolicznego miejsca pielgrzymują głównie kobiety (nie tylko chrześcijanki), które proszą o dar macierzyństwa, szczęśliwy poród i umiejętność prawidłowego wychowania swojego dziecka. W Mlecznej Grocie czczony jest również obraz, który przedstawia Najświętszą Maryję Pannę karmiącą piersią małego Jezusa. Do tego wydarzenia nawiąże pewna kobieta, która - słuchając nauczania Jezusa – wypowiedziała słowa: Błogosławione łono, które Cię nosiło i piersi, które ssałeś (Łk 11,27).
Przed kim i przed czym uciekała Święta Rodzina do Egiptu? Przed królem Herodem. Człowiek ten panował w latach 37-4 przed Chr. Pochodził on z Idumei i był wielkim propagatorem kultury hellenistycznej. Żydzi go nienawidzili, ponieważ był surowym władcą i nie była mu obca przemoc. Herodowi nie pomogło nawet to, że przyczynił się do rozbudowy świątyni jerozolimskiej. Herod najpierw utopił brata swej żony – Arystobula, a potem zamordował swą ukochaną Mariamme. Pozbawił również życia swą teściową – Aleksandrę. Herod nie zawahał się nawet zabić trzech ze swoich synów. Nic więc dziwnego, że w niejednych jasełkach przy tronie króla Heroda non stop krąży postać diabła.
Król Herod – chcąc zabić małego Jezusa – posłał do Betlejem oprawców, którzy mieli wymordować wszystkich chłopców do lat dwóch. O tym wydarzeniu wspomniał tylko ewangelista Mateusz. Zbrodnia ta nie została udokumentowana w żadnych źródłach historycznych ani we wczesnych apokryfach. Tego tematu nie podjął nawet Józef Flawiusz. Znając jednak postać króla Heroda i jego charakter, możemy uznać rzeź niewiniątek za prawdopodobną. Kult betlejemskich dzieci datuje się od I w. po Chr. Ojcowie Kościoła (m.in. Ireneusz, Cyprian i Augustyn) nadali im tytuł męczenników. Ich wspomnienie obchodzimy 28 grudnia. Obowiązuje wówczas czerwony kolor szat liturgicznych. Święci Młodziankowie są patronami dzieci i chórów kościelnych.
Dzięki aniołowi Pańskiemu, który ukazał się Józefowi we śnie, Święta Rodzina zdążyła uciec przed oprawcami wysłanymi przez Heroda. Miejscem ich schronienia stał się Egipt. Tam mieli pozostać aż do śmierci nieprzychylnego im króla. Warto na koniec zauważyć kontrast pomiędzy Maryją i Józefem a Herodem. Ci pierwsi zrobili wszystko, by uratować życie Jezusa. Herod natomiast chciał koniecznie zabić Dzieciątko.
Zastanów się:
Boże, nasz Ojcze, święci Młodziankowie, męczennicy, obwieścili Twoją chwałę nie słowami, lecz śmiercią, spraw, abyśmy całym życiem wyznawali wiarę w Ciebie, którą głosimy ustami. Przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana i Boga, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Powierz wszystkie dzieci w Twojej rodzinie opiece świętych Młodzianków. Zrób coś dobrego dla swoich dzieci /wnuków /prawnuków /synów i córek chrzestnych…
ks. Łukasz Florczyk