2021-03-30
Za czasów Achaza, syna Jotama, syna Ozjasza, króla Judy, wyruszył Resin, król Aramu, z Pekachem, synem Remaliasza, królem Izraela, przeciw Jerozolimie, aby z nią toczyć wojnę, ale nie mógł jej zdobyć. I przyniesiono tę wiadomość do domu Dawida: Aram stanął obozem w Efraimie! Wówczas zadrżało serce króla i serce ludu jego, jak drżą od wichru drzewa w lesie. Pan zaś rzekł do Izajasza: Wyjdźże naprzeciw Achaza, ty i twój synek, Szear‑Jaszub, na koniec kanału Wyższej Sadzawki, na drogę Pola Folusznika, i powiesz do niego: Uważaj, bądź spokojny, nie bój się!... Niech twoje serce nie słabnie z powodu tych dwóch oto niedopałków dymiących głowni, z powodu zaciekłości Resina, Aramejczyków i syna Remaliasza: dlatego że Aramejczycy, Efraim i syn Remaliasza postanowili twą zgubę, mówiąc: Wtargnijmy do Judei, przeraźmy ją i podbijmy dla siebie, a królem nad nią ustanowimy syna Tabeela! Tak mówi Pan Bóg: Nic z tego ‑ nie stanie się tak!
Wiosną roku 734 przed Chrystusem sprzymierzone wojska Syrii i Izraela wyruszyły przeciw Jerozolimie. Ich celem było zmusić króla Achaza, aby przystąpił do koalicji antyasyryjskiej. Achaz jednak nie przystał do koalicji, licząc się z rosnącą potęgą Asyrii. Wysłał do Niniwy poselstwo z prośbą o pomoc wojskową. Dla króla Asyrii był to sygnał do rozpoczęcia kampanii wojennej. W dwa lata później zdobył Damaszek, a króla Resina zgładził. Posunięcie Achaza okazało się zbawienne dla Jerozolimy. Wobec planu osadzenia na tronie Dawida obcego kandydata, Achaz postanowił ratować dynastię i państwo.
Tyle historia; tekst biblijny dodaje, jak istotną rolę odegrało tu tajne spotkanie króla z prorokiem Izajaszem. Słowa wyroczni są odpowiedzią na „drżenie serca” Achaza. Prorok kieruje do króla wezwanie do ufności: „Nie bój się”. Aby wyzbyć się strachu, król winien się wyciszyć i skupić na słowie Bożym. Teraz dopiero prorok może przystąpić do zreferowania królowi podstępnego planu władców Syrii i Izraela.
Częścią tego planu był ich marsz na Jerozolimę, zmuszenie Achaza do kapitulacji i osadzenie na tronie jerozolimskim niejakiego „syna Tabeela”, zapewne księcia tyryjskiego. „Nic z tego ‑ nie stanie się tak!” Tymi słowami zapewnia Bóg króla Achaza, że plany Resina i Pekacha nie powiodą się. Achaz ze swoim ludem winni zawierzyć i całkowicie zdać się na Jahwe; tylko wówczas mogą ocaleć.
Z uważnej lektury tego,
dobrze znanego z liturgii, fragmentu rodzą się ważne pytania osobiste: