2022-07-15
„Bogu niech będą dzięki za to, że dał nam odnieść zwycięstwo przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali i niezachwiani, zajęci zawsze ofiarnie dziełem Pańskim, pamiętając, że trud wasz nie pozostaje daremny w Panu.”
(1 Kor 15,57-58)
Piękno przesłania przekazanego przez świętego Pawła Koryntianom możemy dojrzeć, jeśli raz jeszcze przypomnimy sobie kontekst napisania tego listu. Mianowicie, wierni w Koryncie byli najtrudniejszą wspólnotą w jakiej przyszło Pawłowi pracować. Trudność ta wynikała także z tego, że niewiele owoców swojej pracy mógł zaobserwować Apostoł Narodów. Do tego stopnia, że w pewnym momencie decyduje się napisać drugi list. Krytykowany i odrzucony przez ludzi, którym był pasterzem, oglądając jak ciężko im żyć Ewangelią mimo jego usilnych starań, Paweł pisze: trud wasz nie pozostaje daremny w Panu. Przeżył to na własnej skórze, dlatego wie o czym mówi.
Jednak aby dojść do postawy nadziei, dzięki której uwierzył, że żaden trud wkładany w realizacje powołania nie jest daremny, musiał wejść w postawę dziękczynienia. Bo od tego zaczyna się powyższy fragment: najpierw dziękuje Bogu, świadomy jak wielkich rzeczy każdego dnia dokonuje w moim życiu, i to właśnie dzięki temu mam nadzieję, że nic z tego co robię się nie zmarnuje.
Bardzo ważnym jest nauczyć się patrzeć z takiej właśnie perspektywy, bo komu z nas przynajmniej raz nie zdarzyło się pomyśleć, że to co robi, jest daremne i nie przynosi owocu? Rodzice wychowują dzieci patrząc, jak nie wszystko idzie tak, jakby chcieli. Młodzi uczą się w szkole i na studiach zastanawiając się, na co im się to przyda. Osoby duchowne troszczą się o powierzonych sobie ludzi i dzieła, często przegrywając na tym polu. Chciałoby się nie raz rzucić tym, co robimy. Lekcja wobec każdego powołania, którą daje nam święty Paweł, można zamknąć w trzech słowach: dziękuj, trwaj, ufaj.
Dziękuj za wszystko, co Bóg ci daje. Od rzeczy najdrobniejszych, codziennych, po wielkie cuda, jeśli takich doświadczasz.
Trwaj w tym, co robisz, nawet jeśli nie widzisz owoców swojej pracy.
I pamiętaj, że w oczach Pana nie ma daremnego trudu.
Wykorzystaj słowa psalmu 127
1. Jak reagujesz w obliczu frustracji i niepowodzenia?
2. Co myślisz wtedy o swojej pracy i powołaniu?
3. Czy próbowałeś kiedyś spojrzeć na to, co robisz, z perspektywy życia wiecznego i nagrody danej od Boga?
ks. Patryk Gawłowski