2022-07-30
„Lecz Bogu niech będą dzięki za to, że pozwala nam zawsze zwyciężać w Chrystusie i roznosić po wszystkich miejscach woń Jego poznania. Jesteśmy bowiem miłą Bogu wonnością Chrystusa zarówno dla tych, którzy dostępują zbawienia, jak i dla tych, którzy idą na zatracenie; dla jednych jest to zapach śmiercionośny - na śmierć, dla drugich zapach ożywiający - na życie.”
(2 Kor 2, 14)
Otwierając Biblię Tysiąclecia i natrafiając na powyższy fragment, znajdziemy go ulokowanego w miejscu opatrzonym nagłówkiem: obrona urzędu apostolskiego. Można pomyśleć, że skoro kolejne słowa świętego Pawła będą dotyczyły powołania, to znajdziemy tam jakąś definicję lub chociaż komentarz do tego, jak rozumieć „powołanie”. I myśl taka jest jak najbardziej zasadna, ponieważ w prostych słowach otrzymujemy piękny obraz tego, w czym wszyscy uczestniczymy od chrztu.
Aby to lepiej zrozumieć wróćmy do sceny z życia Jezusa, kiedy to Maria, siostra Marty i Łazarza, tuż przed męką swojego Mistrza namaszcza Jego stopy. Jak zanotował święty Jan: „Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku.” (J 12,3) W tej scenie kluczowe jest zdanie w którym czytamy, że zapach olejku napełnił cały dom. Odczytując ten fragment w sposób alegoryczny, duchowy, w słowie „dom” odnajdujemy Kościół. Czym więc jest ta woń, która ma napełnić cały Kościół? Jest nią posługa miłości Marii, która jest najpiękniejszym świadectwem – wonią Ewangelii.
Święty Paweł jako podstawę swojego powołania widzi roznoszenie woni Chrystusa, aby każdy człowiek mógł Go poznać. I sposobem na to jest posługa Marii, a więc caritas – miłość wzajemna, do której Jezus wzywa swoich Apostołów w Wieczerniku.
Odkrywamy w ten sposób, że pomożemy innym poznać Jezusa wtedy, kiedy będziemy potrafili w codzienności kierować się miłością i życzliwością. Ta „woń” najlepiej odsłania przed światem Boga.
1. Jak często w rachunku sumienia zwracasz uwagę na swoją postawę miłości wobec najbliższych?
2. Jak często wyznaczasz sobie konkretne postanowienia dotyczące uczynków miłości wobec najbliższych?
3. Czy zastanawiałeś się kiedyś, co najskuteczniej odkrywa przed innymi Boga?