2022-08-14
Przeto oddani posługiwaniu zleconemu nam przez miłosierdzie, nie upadamy na duchu.Unikamy postępowania ukrywającego sprawy hańbiące, nie uciekamy się do żadnych podstępów ani nie fałszujemy słowa Bożego, lecz okazywaniem prawdy przedstawiamy siebie samych w obliczu Boga osądowi sumienia każdego człowieka. A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga.Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas - jako sługi wasze przez Jezusa. Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa.
(2 Kor 4, 1-6)
Jezus mówiąc o tym, czym jest życie wieczne: „[…] aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa” (J 17,3).
Znać w języku biblijnym to nie tyle wiedzieć, co być z kimś w stałej relacji i dzięki temu odrywać tę osobę. Małżonkowie się znają, bo przezywają wspólnie każdy dzień, co sprawia że odkrywają się wzajemnie: to, co lubią, co jest dla nich ważne, itp. Dlatego można powiedzieć, że życie wieczne to trwanie w relacji z Bogiem, odkrywanie Jego woli, Jego pragnień, współpracowanie z Jego łaską - w skrócie: życie z Panem. To możemy robić tu na ziemi, i to będziemy robić całą wieczność.
Prorok to ktoś, kto odsłania sens i znaczenie teraźniejszości z perspektywy Bożej. Święty Paweł zwraca uwagę na zagrożenie, jakim jest ukrywanie prawdy bądź głoszenie fałszu. Był wielokrotnie bity, kamienowany, wyrzucany z miast, bo objawiał innym Boga w Chrystusie.
Jest to trudne zadanie. Nie należy go mylić z potępianiem innych ludzi, z wyrzucaniem im ich wad i słabości. Pozwolić innym poznać Jezusa to mówić o Jego nauce w taki sposób, jakby chciało się tego człowieka zdobyć. Będzie to wiele kosztowało. Mamy taki mechanizm, który włącza się kiedy spotykamy się z niezrozumieniem czy agresją. Aby uniknąć konfrontacji, aby bronić swojej osoby, ze strachu przed kłótnią i podziałami - powodów może być mnóstwo - zdarza nam się odpuścić. Zmniejszyć wymagania, przestać upominać, pozwalać na więcej. Dotyczy to każdego, kto w jakiś sposób chce innym pomóc zadbać o relacje z Bogiem. Tymczasem Paweł wzywa nas, abyśmy prorokami byli do końca. Jeszcze raz powtórzę: nie po to, aby komuś coś wypominać, ale aby mogła wybrzmieć prawda Ewangelii.
Wykorzystaj do modlitwy słowa psalmu 27, mówiącego o konfrontacji człowieka z ludźmi nieprzychylnymi.
1. Jak reagujesz, gdy inni mają w jakimś temacie inne zdanie niż ty?
2. Jacy ludzie najbardziej potrzebują od ciebie świadectwa o Dobrej Nowinie?
3. W jakim celu pomagasz innym w ich rozwoju duchowym?