2023-12-10
Gdy Sobór Watykański II wprowadzał zmiany dotyczące liturgii to jedną z głównych do tego przesłanek była ta wypływająca z chęci większego zaangażowania wiernych w modlitwę na Mszy Świętej. W tym celu rozbudowano Liturgię Słowa, ale uczyniono to w ten sposób, aby przez aktywne słuchanie również Bogu odpowiadać. Taką rolę odpowiedzi spełnia właśnie psalm responsoryjny, o czym mówi Konstytucja o Liturgii Świętej (KL 30).
Określenie „responsoryjny” odnosi się do sposobu wykonania psalmu. Można to zrobić metodą ciągłą, a więc śpiewać od pierwszego do ostatniego wersetu psalmu bez przerwy. Można to też zrobić na sposób responsorialny, gdzie po kilku wersetach wierni odpowiadają refrenem (responsem).
Przyglądając się uważnie czytaniom i temu, jaka myśl w nich jest zawarta, dostrzeżemy, że psalm to niejako kontynuacja tematu czytań. Z tą różnicą, że w trakcie czytania jesteśmy słuchaczami, natomiast w trakcie śpiewu możemy sami Bogu odpowiedzieć używając słów Pisma Świętego. Dobrym przykładem są teksty II Niedzieli Adwentu, którą dziś przeżywamy. Fragment z Księgi proroka Izajasza mówi bowiem o zbliżającym się pocieszeniu, którego mają doświadczyć ci, których wcześniej dotknęło cierpienie na skutek grzechu. Natomiast w refrenie psalmu odpowiadamy Bogu na tę Dobrą Nowinę prosząc Go: "Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie" (Ps 85,8). Nie tylko słucham o tym, co zapowiada mi Pan, ale jeszcze gorącym sercem chce wyśpiewać Mu jak bardzo tego pragnę i jak bardzo o to Go proszę.
Rola psalmu responsoryjnego jest więc z jednej strony nie do przecenienia, tak ważny to element liturgii. Z drugiej strony jest ciągle niedoceniana, bo traktowana na pół gwizdka, często jedynie śpiewana przez organistów. Świadomość, że to moja odpowiedź Bogu, że to mój z Nim dialog, niech pobudza nas do gorliwszego przeżycia tej części Mszy Świętej.
Wykorzystaj słowa ww. psalmu 130 skupiając się na prośbie: „O Panie, słuchaj głosu mego!”
ks. Patryk Gawłowski