Wyszukiwarka:
Rozważania tematyczne: Matka wiary

MATKA SZLACHETNA (37)

2012-09-20

News

Biblijne obrazy do których odwołał się autor Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP, są nie tylko próbą ukazania pięknej postaci Matki Najświętszej, Jej pięknego oblicza wiary, ale stanowią także swoistego rodzaju wezwanie skierowane do całego Kościoła o nawrócenia i upodobnienie się do Matki naszego Pana.






TEKST GODZINEK

Witaj Matko szlachetna w panieńskiej czystości
(Kompleta)


ŹRÓDŁOWE TEKSTY BIBLIJNE

STARY TESTAMENT

Z Księgi Rodzaju:

A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?» Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.
Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: «Gdzie jesteś?» On odpowiedział: «Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się». Rzekł Bóg: «Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?» Mężczyzna odpowiedział: «Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem». Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: «Dlaczego to uczyniłaś?» Niewiasta odpowiedziała: «Wąż mnie zwiódł i zjadłam». Wtedy Pan Bóg rzekł do węża:
«Ponieważ to uczyniłeś,
bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych;
na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia.
Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę,
pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej:
ono zmiażdży ci głowę,
a ty zmiażdżysz mu piętę».

(Rdz 3, 1-15)


Z Księgi Rut:

Nabyłem dla siebie za żonę Rut Moabitkę, żonę Machlona, aby utrwalić imię zmarłego na jego dziedzictwie, aby nie zginęło imię zmarłego wśród jego braci ani wśród jego współmieszkańców. Wy dzisiaj jesteście dla mnie świadkami tej sprawy». Cały lud zebrany w bramie zawołał: «Jesteśmy świadkami!» a starsi dodali: «Niech Pan uczyni kobietę, która wejdzie do twego domu, podobną do Racheli i Lei, które to dwie niewiasty zbudowały dom Izraela.
Stań się możnym w Efrata,
zdobądź sobie imię w Betlejem!
Niech stanie się dom twój przez potomstwo, które da ci Pan z tej młodej kobiety, jak dom Peresa, którego Tamar zrodziła Judzie». Booz zaślubił więc Rut i stała się jego żoną. Gdy zbliżył się do niej, Pan sprawił, że poczęła i urodziła syna. Kobiety mówiły do Noemi: «Niech będzie błogosławiony Pan, który nie pozwolił, aby dzisiaj zabrakło ci powinowatego z prawem wykupu. Imię jego będzie wspominane w Izraelu. On będzie dla ciebie pociechą, będzie cię utrzymywał w twojej starości. Zrodziła go dla ciebie twoja synowa, która cię kocha, która dla ciebie jest warta więcej niż siedmiu synów». Wzięła Noemi dziecko i położyła je na swym łonie. Ona też je wychowywała. Sąsiadki nadały mu imię. Mówiły: «Narodził się syn dla Noemi», nadały mu imię Obed. On to jest ojcem Jessego, ojca Dawida.

(Rt 4, 10-17)


NOWY TESTAMENT

Z Ewangelii według św. Łukasza:

Wtedy przyszli do Niego Jego matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: «Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą». Lecz On im odpowiedział: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je».

(Łk 8, 19-21)


ROZWAŻANIE

Matka szlachetna

Pospolite rozumienie słowa „szlachetny – szlachetna”, oznacza kogoś, kto jest zacny, dobry, troskliwy, uczciwy i honorowy.
Z swej natury szlachetna jest każda matka. Jej zadanie wydania na świat potomstwa, troska o jego życie i wychowanie, jest sprawą najbardziej szlachetną na ziemi. Macierzyństwo wymaga troskliwości, dobroci i wielu innych pozytywnych cech. Każda prawdziwa matka jest przede wszystkim szlachetna i zdolna do ofiary.
W Starym Testamencie spotykamy najpierw pierwszą matkę – Ewę, która przez grzech nieposłuszeństwa sprowadziła świat na drogę nieszczęścia i śmierci (por. Rdz 3, 1nn). Jednak już w tym momencie zaistniała Boża zapowiedź przyszłej Matki, która sprowadzi wszystkich na drogę życia i szczęścia. Przyszła Matka będzie dobra i szlachetna.
Zapowiedzią takiej matki stała się m.in. Rut, dobra żona i matka, wyjątkowo szlachetna i dobra osoba, uczciwa i troskliwa. Historię jej życia i dzieła poznajemy w Księdze Rut.
Autor Godzinek nazwał Maryję – „Matką szlachetną”. Dlaczego?
Ponieważ Maryja jest Matką Jezusa Chrystusa, Tego, który wszystkich uszlachetnił przywracając godność Dziecka Bożego.
Maryja jest także nazywana Matką szlachetną przez wszystkich ludzki, w których Jezus Chrystus mieszka przez łaskę.
Ona pokazała, że jest prawdziwie kochającą i troskliwą Matką, która pragnie jedynie szczęścia swoich dzieci i ich wiecznego życia.
Jest Matką szlachetną, ponieważ sama musiała ponosić ofiary, współcierpieć pod krzyżem, boleć, niejako „umierać z bólu”, aby tylko doprowadzić do prawdziwego życia i szczęścia „swoje dzieci”.
Oto Matka Najświętsza stała się Matką szlachetną, bo stała się Bożym cudem danym Kościołowi za Matkę.

Rozważając wezwanie „Matka szlachetna”, warto sobie postawić kilka ważnych pytań:
Jaka jest miara naszej szlachetności?
Jaka jest nasza zdolność do ofiary i poświęcenia się dla innych?
Jakie jest oblicze naszej dobroci?


MODLITWA

Słońce już zgasło, brewiarz uśpiony,
jeno Kompleta ożywa.
Kartkuję w jedną i drugą stronę,
serce od słów w niej ukrytych zamiera.
Chciałbym Cię, Matko, cichutko spytać
za co mnie w dniu tym kochałaś ?
Czy mogę wiedzieć co do poprawki,
a co umacniać ?
Na pewno wiarę wzmocnić Twą mocą,
aby się stała jak skała.
Ufność pokładać w każde Twe słowo,
wdzięczność wyrażać.
Powiedz mi, Matko, jak zamknąć oczy,
w sen się pogrążyć, a duszę przed tron
Twój wysłać ?
Nie chcę ni chwili bez Ciebie trwać.
W Tobie pokładam moją nadzieję, aby
na Jutrznię - Ave Maryja, zawołać.
Amen.

Weronika B.


ks. Franciszek Koenig

Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza II.

więcej

Życzenia - Wielkanoc 2024

Raduj się, ziemio, opromieniona tak niezmiernym blaskiem, a oświecona jasnością Króla wieków, poczuj, że wolna jesteś od mroku, co świat okrywa! (Exultet)

Z okazji świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzymy nadziei, by jej blask oświecał każdy dzień; miłości, by wypełniała wszelki mrok serca oraz wiary w pełne radości spotkanie Zmartwychwstałego Króla wieków. Redakcja ssb24.pl

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 13925255

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu