2025-09-19
Psałterz to nie tylko księga modlitwy, ale też „podręcznik” dziejów narodu i wiary Kościoła. Psalm 78 to utwór dydaktyczny, który służy przypominaniu i utrwalaniu historii Izraela z punktu widzenia monarchii, wpisanej w zbawczy plan Boga. Dzieje narodu wybranego pozostaje szkoła służby Bożej, a chrześcijanie odkrywają w nich historię zbawienia oraz proroctwo o Chrystusie, który przyjdzie i ogłosi panowanie Boga. Król Dawid – „wybrany sługa” (w. 70), to zapowiedź Chrystusa Króla, który będzie Pasterzem (J 10; Ps 78,70-72) i Nauczycielem, który „otwiera swoje usta dla przypowieści” (Ps 78,2; J 13,13). Tradycja biblijna była przekazywana „z pokolenia na pokolenie” (Ps 89,5; 90,1; 100,5) w formie ustnych podań, przypowieści i modlitw, które z czasem zostały spisane.
Czytaj!
[1] Pieśń pouczająca.
Słuchaj, mój ludu, nauki mojej;
nakłońcie wasze uszy na słowa ust moich.
[2] Do przypowieści otworzę me usta,
wyjawię tajemnice zamierzchłego wieku.
[3] Cośmy słyszeli i cośmy poznali,
i co nam opowiedzieli nasi ojcowie,
[4] tego nie ukryjemy przed ich synami.
Opowiemy przyszłemu potomstwu
chwałę Pana i Jego potęgę,
i cuda, których dokonał.
[5] Albowiem nadał On w Jakubie przykazania
i ustanowił Prawo w Izraelu,
aby to, co zlecił naszym ojcom,
podawali swym synom,
[6] aby to poznało przyszłe pokolenie,
synowie, co się narodzą,
[7] że mają pokładać nadzieję w Bogu
i nie zapominać dzieł Boga,
lecz strzec Jego poleceń.
[8] A niech nie będą jak ich ojcowie,
pokoleniem opornym, buntowniczym,
pokoleniem o niestałym sercu,
którego duch nie dochowuje Bogu wierności.
[9] Synowie Efraima,
uzbrojeni w łuki,
w dniu bitwy poszli w rozsypkę.
[10] Nie zachowali przymierza z Bogiem
i nie chcieli postępować według Jego Prawa.
[11] Zapomnieli o Jego dziełach
i o cudach, które im ukazał.
[12] Uczynił cuda przed ich ojcami
w ziemi egipskiej na polu Soanu.
[13] Rozdzielił morze, a ich przeprowadził
i wody ustawił jak groblę.
[14] W dzień ich prowadził obłokiem,
a przez całą noc blaskiem ognia.
[15] Rozłupał skały w pustyni
i jak wielką otchłanią obficie ich napoił.
[16] Wydobył ze skały strumienie,
i sprawił, że woda popłynęła jak rzeka.
[17] Lecz nadal grzeszyli przeciw Niemu,
obrażali Najwyższego w jałowej krainie.
[18] Wystawiali Boga na próbę w swych sercach,
żądając strawy dla swoich zachcianek.
[19] Mówili przeciw Bogu,
rzekli: «Czyż Bóg potrafi
nakryć stół w pustyni?
[20] Oto w skałę uderzył,
popłynęły wody i wytrysnęły strumienie.
Czy także potrafi dać chleba
albo ludowi swemu przygotować mięso?»
[21] Toteż gdy Pan usłyszał, zapałał gniewem,
i ogień rozgorzał przeciw Jakubowi,
<i gniew jeszcze wezbrał przeciw Izraelowi>,
[22] że nie uwierzyli w Boga
i nie zaufali Jego pomocy.
[23] Potem z góry wydał rozkaz chmurom
i bramy nieba otworzył,
[24] i spuścił jak deszcz mannę do jedzenia:
dał im zboże z nieba.
[25] Chleb mocarzy spożywali ludzie -
żywności zesłał im do syta.
[26] Wzbudził na niebie wicher od wschodu
i mocą swą sprowadził wiatr południowy.
[27] I zesłał im mięso, jak kurzawę,
i ptaki skrzydlate, jak morski piasek.
[28] Sprawił, że pospadały na ich obóz
dokoła ich namiotów.
[29] Jedli więc i nasycili się w pełni,
i zaspokoił ich pożądanie.
[30] Jeszcze nie zaspokoili
swego pożądania
i pokarm był jeszcze w ich ustach,
[31] gdy wezbrał przeciw nim gniew Boży:
zabił ich dostojników,
a młodzieńców Izraela powalił.
[32] Jednakże nadal grzeszyli
i nie wierzyli Jego cudom.
[33] Szybko ich dni zakończył
i lata ich nagłą zatratą.
[34] Gdy ich zabijał, szukali
Go,
nawracali się i znów szukali Boga.
[35] I przypominali sobie, że
Bóg jest dla nich opoką,
że Bóg Najwyższy ich wybawicielem.
[36] Lecz oszukiwały Go ich usta
i okłamywał Go ich język.
[37] Ich serce nie trwało przy Nim,
w przymierzu z Nim nie byli stali.
[38] On jednak litując się
odpuszczał winę, a nie wytracał ich,
i często odwracał swój gniew,
i nie pobudzał całej swej zapalczywości.
[39] Przypominał sobie, że są
tylko ciałem
i tchnieniem, które odchodzi, a nie wraca.
[40] Ileż razy drażnili Go na
pustyni
i zasmucali Go na pustkowiu!
[41] I ponownie Boga wystawiali na próbę,
gniewali Świętego Izraela.
[42] Nie pamiętali Jego ręki –
dnia, w którym ich wybawił od ciemiężyciela,
[43] kiedy czynił w Egipcie swe
znaki
i swoje cuda na równinie Soanu,
[44] i rzeki ich w krew
zamienił,
oraz ich strumienie, aby pić nie mogli.
[45] Nasłał na nich muchy, które
ich kąsały,
i zgubne dla nich żaby.
[46] Ich zbiory wydał owadom,
a owoc ich pracy szarańczy.
[47] Poraził gradem ich winnice,
a szronem – ich sykomory.
[48] Ich bydło wydał na pastwę
zarazy,
a na pastwę choroby – ich trzody.
[49] Zesłał na nich żar swojego
gniewu:
oburzenie, zapalczywość i udrękę –
orszak zwiastunów klęski.
[50] Dał ujście swojemu gniewowi,
nie zachował ich od śmierci,
ich życie wydał zarazie.
[51] I poraził w Egipcie
wszystko pierworodne,
pierwsze ich płody w namiotach Chama.
[52] A swój lud wyprowadził jak
owce
i powiódł przez pustynię jak trzodę.
[53] Wiódł ich bezpiecznie, tak że się nie bali,
a ich wrogów przykryło morze.
[54] Doprowadził ich do swej
ziemi świętej,
do gór, które nabyła Jego prawica;
[55] i wygnał przed nimi narody,
a im losem wyznaczył dziedzictwo
i w namiotach tamtych osadził szczepy Izraela.
[56] Ale wystawiali na próbę i
drażnili Boga Najwyższego,
i Jego przykazań nie strzegli.
[57] Odstępowali zdradziecko,
jak ich ojcowie,
byli zmienni, jak łuk zawodny.
[58] Pobudzali Go do gniewu
przez swoje wyżyny
i wzniecali Jego zazdrość swoimi rzeźbami.
[59] Bóg usłyszał i zapłonął gniewem,
i zupełnie odrzucił Izraela.
[60] I porzucił mieszkanie w
Szilo,
przybytek, gdzie mieszkał wśród ludzi.
[61] I oddał swoją moc w
niewolę,
a swą chwałę w ręce nieprzyjaciół.
[62] I wydał pod miecz swój
naród,
i rozjątrzył się na swoje dziedzictwo.
[63] Młodzieńców ich pochłonął
ogień,
a nad ich pannami nie śpiewano pieśni weselnych.
[64] Ich kapłani poginęli od
miecza,
a ich wdowy nie mogły lamentować.
[65] Lecz Pan się ocknął jak ze
snu,
jak wojownik winem zmożony.
[66] I poraził od tyłu na swych nieprzyjaciół:
wieczystą sromotą ich okrył.
[67] Odrzucił namiot Józefa
i nie wybrał szczepu Efraima,
[68] lecz wybrał pokolenie Judy,
górę Syjon, którą umiłował.
[69] I wzniósł swoją świątynię,
jak wysokie niebo,
jak ziemię, którą ugruntował na wieki.
[70] Wybrał swego sługę Dawida
i wziął go od owczych zagród:
[71] powołał go, gdy chodził za
karmiącymi [owcami],
by pasł Jakuba, lud Jego,
i Izraela, Jego dziedzictwo.
[72] On ich pasł w prawości
swego serca
i roztropnie prowadził ręką.
Ps 78(77),1-72 (BT)
Rozważ!
Opowieść o dziejach narodu wybranego mogła służyć pomocą patriarsze rodu podczas uczty szabasowej jako hagada (hebr. haggadà – „opowiadanie/wyjaśnienie/przypowieść”), która była stałym elementem spotkania całej rodziny (por. Wj 10,2; 12,24-27; Pwt 4,9; 6,7.20-25; Joz 6,6n.21nn; Ps 9,2; 78,2-4). Najmłodszy uczestnik pytał seniora o znaczenie uczty paschalnej: „Wówczas wasi synowie będą was pytać: «Czym dla was jest ten obrzęd?». Odpowiecie: «To jest Pascha dla PANA, który ominął domy Izraelitów w Egipcie. Oszczędził nasze domy, gdy pustoszył Egipt»” (Wj 12,26n). Pieśń pouczająca – rymowana lub śpiewana – dzieliła się na trzy lub dziewięć części. Po wprowadzeniu (ww. 1-11) miała miejsce długa opowieść o historii narodu, ujęta w dwa etapy: od wyjścia z Egiptu do wydarzeń pod górą Synaj (ww. 12-52) oraz od osiedlenia Izraela w Ziemi Obiecanej aż do panowania Dawida (ww. 54-72).
Refleksja nad historią narodu i zbawczą pomocą Bożą prowadzi do wielu dydaktycznych wskazań i rad. Hagiograf przekonuje, by wychowywać i kształcić w zażyłości z Biblią i na jej podstawie uczyć się modlitwy. Biblia jest przede wszystkim dziełem literackim, ale jest też księgą historyczną, bo opisuje historię narodu Izraela znajdującego się wśród innych narodów oraz jego drogę stopniowego wyzwolenia, zdobywania świadomości, rozwoju odpowiedzialności, dostarczając w ten sposób wzór istotny dla historii całej ludzkości. Spotykając się ze Słowem Bożym, spotykamy się z sobą, z naszą przeszłością, z naszą przyszłością oraz z naszymi sistrami i braćmi w wierze.
Wartość edukacyjna Biblii wyraża się również w budzeniu w jej czytelnikach zaufania do Boga – Stwórcy i Pana dziejów. Orędzie nadziei wybrzmiewa w pierwszej części jako zapowiedź i zachęta dla ludu: „Niech w Bogu złożą nadzieję, / nie zapominają o Bożych dziełach, lecz przestrzegają Jego przykazań” (Ps 78,7 BŚP). Kolejny werset jest przestrogą, by nie naśladowali tych, którzy nie posłuchali mądrości Bożej: „Niechaj nie będą jak ich przodkowie, / pokolenie krnąbrne i zbuntowane, / pokolenie, które nie było prawe w sercu / i w duchu nie zawierzyło Bogu” (78,8 BŚP; por. Dz 2,40).
Lekcja historii narodu – ukryta w psalmach – jest przykładem „pedagogii Bożej”, która ma swój utrwalony schemat: wybranie ludu – jego niewierność – karzący gniew Boga – miłosierdzie wiernego Boga. Psalmista, zwracając się do żydów, zarzuca im niewdzięczność i upór oraz wylicza dobrodziejstwa udzielone im przez Boga Najwyższego; potem opowiada o plagach, które ich dotknęły za szemranie i niewierność, aż wreszcie wspomina, że miłosierdzie pragnie złagodzić gniew Boży.
Chrześcijanie mogą odczytać w tej pieśni sakramentalną drogę chrzcielną, eucharystyczną oraz pokuty i pojednania. Chrzest to sakrament oczyszczenia i wyzwolenia przez życiodajną wodę (ww. 12-17). Eucharystię zapowiada „zastawiony stół na pustyni” (w. 19) oraz manna jak zapowiedź „chleba z nieba – chleba mocarzy” (w. 24n; por. J 6,26-58). Spożywany pokarm w obfitości nie zaspokoił ich pragnienia (ww. 18-32). Konieczna okazała się zatem droga pokuty i pojednania: „(…) nawracali się i znów szukali Boga. / I przypominali sobie, że Bóg jest dla nich opoką, że Bóg Najwyższy ich wybawicielem” (w. 34-35; por. Pwt 32,28; Ps 18,3). Ostatecznie wybawi lud Ten, który „pasł ich [będzie] w czystości swego serca, / prowadził ich [będzie] rozsądnie swymi rękami” (Ps 78,72 BŚP). Chrystus Słowo Życia objawił Kościołowi istotę miłosierdzia, gdy oddał za nas swoje życie i zmartwychwstanie na życie wieczne: „Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem w tym, co donosi się do Boga – dla przebłagania za grzech ludu. Przez to bowiem, co sam wycierpiał poddany próbie, może przyjść z pomocą tym którzy jej podlegają” (Hbr 2,17n BŚP).
Indywidualna i wspólnotowa lektura Pisma Świętego uczy budowania wspólnoty, która pozostaje wierna prawu Bożemu i historii zbawienia, znajduje swe miejsce, sens i zwiastuna nadziei dla każdego człowieka i każdej sytuacji ludzkiej, stąd trzeba jeszcze zapytać:
Módl się!
„Słuchaj Ludu nauki, skłoń ucho do Słowa
Niech ci Mądrość odkryje w przypowieściach mowa”.
To co dawniej nasi ojcowie mówili.
Cośmy sami słyszeli, poznali, odkryli…
Chwałę Boskiej potęgi, Jego cudów i czynów.
Trzeba przyszłym przekazać, dla szczęścia ich synów.
Był czas, kiedy w Jakubie
Wprowadził Bóg Prawo
i by Naród w historii mógł okryć się sławą.
Zlecił, aby ojcowie Przykazań uczyli
swoje dzieci. By wszyscy tak Boga uczcili.
By nie było nic w stanie wstrząsnąć ich nadzieją.
By nie byli podobni, do tych co się chwieją.
A tym bardziej do dawnych
buntowników w wierze
jak ojcowie, co Bogu nie ufali szczerze (…).
Ps 78,1-8 (tłum. H. Adamczyk)
Żyj Słowem!