Wyszukiwarka:
Warto przeczytać

Czarna Madonna - Romana Brandstaettera

2018-08-20

News

Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja, i nie ma w tobie skazy

Pnp 4,7


Poezja Romana Brandstaettera (1906-1987) stanowi jedynie część bogatej twórczości tego autora. To gorliwy poszukiwacz prawdy i zwolennik wyższości prawd moralnych nad estetycznymi, co nie obniża poziomu artystycznego jego utworów. Przeciwnie, uważa się je za poezję złożoną i trudną, a pisarza – to intelektualista, poeta doctus, „spadkobierca tej kultury, wiedzy i kunsztu, jakie cechowały chrześcijańskich uczonych poetów renesansowego humanizmu” („Życie i Myśl” 1987, nr 3/4, s. 64).

Liryka Brandstaettera uważana jest za jedno ze szczytowych osiągnięć poezji religijnej. Mówi o złożoności ludzkich kontaktów z Bogiem, o trudzie zdobywania wiary, o naturze Absolutu, człowieka i wszechświata. Jest mocno zakorzeniona w Piśmie Świętym, które stanowiło największą pasję pisarza i stało się główną inspiracją jego twórczości. Semicki styl myślenia i smak estetyczny Rabbiego Brandstaettera wyraziły się w jego pragnieniu, aby „duch hebrajszczyzny unosił się nawet nad łacińską literą” („Kresy”1991, nr 8, s. 84).

„Hymny Maryjne” powstały w 1963 roku i prezentują lirykę religijną — liryzm odkryty, barwny — to obraz Maryi z kościołów, katedr, ołtarzy, kapliczek, dzieł sztuki. Żydowska Miriam raz przemienia się we włoską Madonnę, raz Madonnę codzienności, Orędowniczkę w każdej ludzkiej sprawie, a zwłaszcza jest Przewodniczką do swego Syna. Osoba Maryi nie ma nic w sobie z dewocyjnej posągowości, jest żywa i bliska, jest ludzka, towarzyszy nam we wszystkich momentach osobistych czy nawet trudnych wydarzeniach historycznych-polskich.

Prezentowany Hymn to polskie wołanie do Matki Bożej, Jasnogórskiej Pani. Autor doświadczył tajemnicy Matki Bożego Syna i pragnął ją głosić, choć sam pisze w „Hymnie do Madonny stojącej na moim biurku”:

I nigdy nie potrafię odmalować

Twojego piękna

W wieńcach anielskich chórów,

Ukształtowanych

Ze złota, mirry

I sabejskich kadzideł.

Czytając „Hymn do Czarnej Madonny” mamy przed oczyma Matkę Boga odkrytą w lekturze – rozmiłowaniu Autora w Biblii, w historii i literaturze polskiej. Proste wersy nie wymagają bogatych słów analizy, domagają się medytacji i pamięci.

HYMN DO CZARNEJ MADONNY

O, Madonno,
ptaszęca poetko.

O, Madonno,
Gołębniku Ewangelii.

O, Madonno
O twarzy czarnej
Jak namioty patriarchów.

O, Madonno
O brwiach mądrych
Jak sklepienie psałterza.

Śpiewasz,
Dziewicza Arko Przymierza.

Śpiewasz,
Święte Macierzyństwo.
Nad pustą kartką papieru
Przeleciał cień gołębia.

I swoim lotem określił
Sens poezji.

Czym jesteś, poezjo,
Jeżeli nie jesteś
Tajemnicą?

Czym jesteś, zdanie,
Jeżeli nie zanurzasz się
W innej rzeczywistości?

Czym jesteś, słowo,
Jeżeli nie jesteś na początku?

Dlatego bądź ze mną,
Uwielbiona Inwokacjo,
W ten wieczór
Natchniony,
Dlatego bądź ze mną.

Maryjna poetko
Hymnu.

Uczyń mój styl
Różdżką szukającą
Boga.

A metaforę
Widzeniem rzeczy niewidzialnych.

Przypowieść wyprawą
Po nieznane niebiosa.
A myślom daj przywilej
Wzruszenia.

Panno Najświętsza,
Racz swym łaskawym uchem
Wysłuchać moją prośbę,
Błagam Cię -
Przepaść klęcząca.

Uczyń to.
Uczyń to.

Abym nie zaprzeczył
Słowu.

Abym nie rozminął się
Z Twoim Synem.

Abym mógł zmierzyć czas
Stopą mojego wiersza.

Aby moja poezja
Była komunią:
Otwarciem żebrzących ust
Na przyjęcie Boga.

Matko Słowa,
Matko Dobroci,
Módl się o dobroć
Wszystkich polskich słów.

Usłysz głosy,
Napełń myśli człowiecze,
Panno zwolena,
Maryjo.

Niech ani jedno słowo
Nie będzie złe.

Niech ani jedno słowo
nie nienawidzi.

Niech nie krzywdzi.

Niech nie zabija.

Niech wybacza.

Niech leczy.

Niech łagodzi.

Niech zamyka
Człowiecze rany
Jak skrzydła ołtarza.

Niech będzie jak Twoja chusta
W konstelacji lilii.

Jak Twoje oczy.
Jak Twoje czoło.

Matko Polskiej Mowy,
Módl się o jej wieczne trwanie,
Bogarodzico,
Dziewico,
Bogiem sławiena
Maryjo.

Módl się.
Madonno izraelska,
Starochrześcijańska,
Cyprysowa,
Łukaszowa,
Panno Jasnogórska,
Czarna,
O twarzy w bliznach
Jak polska ziemia.

Krystyna

Literatura:
Adamczyk M., Rozważania nad poezją Romana Brandstaettera, „Życie i Myśl” 1987, nr 3/4, s. 63-71.
Brandstaetter R., Hymny maryjne, PAX, Warszawa 1974 (Aubiobook WAM, Kraków 2011).
Sterna-Wachowiak S., Smak Dobrej Księgi. O twórczości Romana Brandstaettera, „Kresy”1991, nr 8, s. 82-84.
Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej

List do Galatów

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 14089042

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu