2018-09-24
Oznacza to, że Ona jest już w stanie, jaki ma być stanem wybranych po zmartwychwstaniu ciał. Przeszła bowiem ze stanu cielesnego, właściwego życiu ziemskiemu, do stanu – tajemniczego, ale rzeczywistego – właściwego życiu wiecznemu. Dogmat celowo nie precyzuje, czy to przejście dokonało się za życia, czy po śmierci. Ta druga opinia jest znacznie bardziej zakorzeniona w Tradycji, a jej świadectwem są pisma wczesnochrześcijańskie. Z kolei formuła „wzięta do chwały” odróżnia „Wniebowzięcie” Maryi od „Wniebowstąpienia” Jezusa. Ona otrzymała to, co jedynie Bóg może dać stworzeniu.
Prawda o Wniebowstąpieniu jest zawarta w objawieniu biblijnym jedynie w sposób niewyraźny, Jej zapowiedź znajdujemy w Starym Testamencie, śledzą losy Arki Przymierza. W pewnym momencie znika ona ze Świątyni jerozolimskiej, a dalsze jej losy okryte są mgłą przypuszczeń (Jr 3,16; 2 Mch 2,4-8). Dopiero w Apokalipsie św. Jana (11,19) objawi się ona na nowo w sanktuarium niebiańskim. Te niejasne obrazy biblijne trzeba uzupełnić tradycją Kościoła, który od najdawniejszych czasów sławi Maryję uwielbioną w społeczności błogosławionych, ponad aniołami i świętymi.
W liturgii Wniebowzięcia rozważamy scenę Nawiedzenia wraz z hymnem Magnificat (Łk 1,39-56). Ten właśnie hymn to pieśń pokornych, którym Bóg obiecał „wywyższenie”. Maryja najlepiej spełniła biblijny ideał „ubogich Pana”. Spełniła swym ukrytym życiem zapowiedź proroka, skierowaną niegdyś do Jerozolimy (por. So 3,11-12). Kościół pierwotny to wspólnota ubogich, zgromadzona w Wieczerniku na modlitwie wraz z „Maryją, Matką Jezusa” (Dz 1,14).
Maryja wniebowzięta jest wreszcie obrazem przyszłego Kościoła, Jego
eschatologiczną ikoną. Jej uwielbienie, składane Bogu podczas Nawiedzenia, to
jedna z tych „wielkich rzeczy” (Łk 1,49), jakie przygotował Bóg dla swego
Kościoła. Wniebowzięcie Matki Kościoła jest niezłomną gwarancją tego
przeznaczenia, do jakiego została wezwana cała społeczność uczniów Jezusa.
Królowa wniebowzięta wskazuje nam drogę, którą Ona już przebyła.
Nasze „przyjęcie do chwały” stało się możliwe dzięki temu, że Chrystus „przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Wniebowzięcie Maryi stanowi zapowiedź naszego, gdyż Ona jest „typem Kościoła”.