2017-06-06
Anna
Kamieńska (1920 - 1986) – poetka, pisarka, tłumaczka, autorka książek dla dzieci i
młodzieży, krytyk literacki. Studiowała filologię klasyczną na Katolickim
Uniwersytecie Lubelskim, a następnie na Uniwersytecie Łódzkim. Tłumaczyła m.in.
z rosyjskiego, białoruskiego, słowackiego, bułgarskiego, łaciny i hebrajskiego.
Wiersz Prośba o ciszę pochodzi z tomu Dwie ciemności z Wyboru poezji z 1984 roku.
Przyjdź ciszo
urodzajny deszczu
napełnij uszy milczeniem
swych ogromnych basetli
rozpluskaj swoje lutnie
skrzypce dudy tambury
połącz strunami
niebo z ziemią
niech stanie się tak cicho
jakby śnieg spadł przed świtem
tak cicho by w tej ciszy
słychać było szept zmarłych
Zstąp ciszo gołębico
przedrzyj się białym piórem
przez obręcz żelazną huku
wokół wrzącej planety
spadnij rosą na wargi
oczyść z wszelkiego zgiełku
daj się połknąć jak hostia
ucisz nas do głębi.
Korzenie wiersza sięgają w odległą przeszłość - do
romantycznej filozofii (mikrokosmos - jednostka jest cząstką wiecznie żywej
natury), która widziała człowieka także w porządku ducha (świat ducha,
rzeczywistość pozazmysłowa). Warto przypomnieć analogię do sytuacji bohatera
„Sonetów krymskich” Adama Mickiewicza. Dla romantyka cisza jest stanem
szczególnym, pomaga odkrywać niepoznawalne, wtajemnicza, budzi refleksje (u
Mickiewicza refleksje wygnańca, tęskno tę za "krajem lat dziecinnych" pod wpływem piękna krajobrazu Krymu).
W wierszu Kamieńskiej chodzi o motywacje wewnętrzną, może spowodowaną religią.
Słowa: Przyjdź ciszo (…)
napełnij uszy (…)
niech stanie się (…).
są odwołaniem do patetycznej starotestamentowej tonacji psalmicznej. Dzięki temu cisza zyskuje wymiar metafizyczny, zyskuje potęgę, wielkość.
Podobny motyw pojawia się w Księdze Rodzaju, np. "Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy..." (Rdz 1, 14). Biblia i antyk to podstawowe filary poezji Kamieńskiej (Z. Zarębianka, Zakorzenienia Anny Kamieńskiej, Kraków 1997).
Liryk poetki „Prośba o ciszę” to błaganie – rozkaz („przyjdź ciszo… - zstąp ciszo”), bowiem Ziemia pęka od cywilizacyjnego zgiełku, huku nienawiści. Konstrukcja wiersza przypomina błagalny psalm, a i motyw „wadzenia się z Bogiem” podpowiadają, że adresatem prośby może być sam Stwórca. Wezwania do ciszy są symboliczne, nawet alegoryczne, stąd liczne myślowe skróty, apostrofy.
Na uwagę zasługują także skojarzenia muzyczne (np. ulewa, nawałnica - "ogromne basetle"), dają obraz orkiestry w przestrzeni nieba i ziemi. Rola wody - ma wymiar oczyszczający, jest symbolem zmycia grzechu. Cisza także jako ideał etyczny - odwzorowuje milczące, pogrążone w ciszy Słowa Boga (w takiej ciszy można kontemplować). Cisza prowadzi więc do mądrości, uczy sztuki życia.
Zaś zestawienie bieli śniegu z szeptem zmarłych i ciszą to kolejne dowody źródeł inspiracji kulturą słowiańską, azjatycką. Może cisza to warunek nawiązania kontaktu ze światem zmarłych?
Duchowy aspekt ciszy ujawnia się najmocniej w strofie czwartej - cisza jako istota wszechmocy, jako imię Boga oraz wymowny symbol gołębicy - symbol mądrości, miłość Boga - Duch zstępujący na ziemię, unoszący się nad wodami.
Ostatnie wersy wykorzystują symbolikę chrześcijańską - cisza w symbolu Hostii. Rzeczywistość ziemska ulega sakralizacji - prośba o przyjęcie do serca hostii ciszy to początek spotkania z tajemnicą, która oczyszcza "z wszelkiego zgiełku".
Cisza więc to stan oczekiwania na spotkanie z Bogiem, to gotowość słuchania Słowa (por. 1 Sm 3, 10). Cisza jest też potrzebna człowiekowi w obliczu nieszczęść, śmierci bliskich (śmierć męża poetki Jana Śpiewaka, jej depresja, przyjaźń z ks. Janem Twardowskim, nawrócenie).
W Biblii poetka szuka uniwersalnego sensu dla spraw, trudnych doświadczeń tego świata. Cisza może być drogowskazem na duchowych bezdrożach, cisza to mądrość serca, łagodność.
Wiersz może pomóc w dotarciu do Boga, przeżywać Tajemnicę i prowokuje do zatrzymania się, do przemyśleń swego systemu wartości w czasach pogoni za dobrami doczesnymi.