2020-01-27
W dwa lata później faraon miał sen. Śniło mu się, że] stał nad Nilem. I oto z Nilu wyszło siedem krów pięknych i tłustych, które zaczęły się paść wśród sitowia. Ale oto siedem innych krów wyszło z Nilu, brzydkich i chudych, które stanęły obok tamtych nad brzegiem Nilu. Te brzydkie i chude krowy pożarły siedem owych krów pięknych i tłustych. Faraon przebudził się. A kiedy znów zasnął, miał drugi sen. Przyśniło mu się siedem kłosów wyrastających z jednej łodygi, zdrowych i pięknych. A oto po nich wyrosło siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim. I te puste kłosy pochłonęły owych siedem kłosów zdrowych i pełnych. Potem faraon przebudził się. Był to tylko sen.
Rano faraon, zaniepokojony, rozkazał wezwać wszystkich wróżbitów egipskich oraz wszystkich mędrców i opowiedział im, co mu się śniło. Nie było jednak nikogo, kto by umiał wytłumaczyć faraonowi te sny.Wtedy przełożony podczaszych rzekł do faraona: «Dzisiaj wyznam moje grzechy. Faraon, rozgniewawszy się na swego sługę oddał mnie, a ze mną i przełożonego piekarzy pod straż do domu przełożonego dworzan. I wtedy mieliśmy obaj jednej nocy sen, on inny a ja inny. A był tam z nami pewien młody Hebrajczyk, sługa przełożonego dworzan. Opowiedzieliśmy mu, a on wytłumaczył nam nasze sny, tłumacząc sen każdego z nas.I stało się tak, jak nam je wytłumaczył: mnie przywrócił [faraon] na mój urząd, a jego powiesił».
Wtedy faraon kazał wezwać Józefa. Wyprowadzono go więc pospiesznie z lochu, a on, ogoliwszy się oraz zmieniwszy szaty, przyszedł do faraona. Faraon rzekł do Józefa: «Miałem sen, którego nikt nie umie wytłumaczyć. Ja zaś słyszałem, jak mówiono o tobie, że skoro usłyszysz sen, zaraz go wytłumaczysz». Józef tak odpowiedział faraonowi: «Nie ja, lecz Bóg da pomyślną odpowiedź tobie, o faraonie».Faraon zaczął więc opowiadać Józefowi: «Śniło mi się, że stałem nad brzegiem Nilu. I nagle z Nilu wyszło siedem krów tłustych i pięknych, które zaczęły się paść wśród sitowia. A oto siedem krów innych wyszło za nimi, chudych i tak brzydkich, że podobnie brzydkich nie widziałem w całym Egipcie. Krowy chude i brzydkie pożarły owych siedem krów pierwszych, tłustych. Gdy te znalazły się w ich brzuchach, nie było wcale znać, że tam weszły; te, które je pożarły, były nadal tak samo chude jak poprzednio. I ocknąłem się. A potem zobaczyłem we śnie siedem kłosów wyrastających z jednej łodygi, zdrowych i pięknych.Lecz oto siedem kłosów zeschniętych, pustych, zniszczonych wiatrem wschodnim wyrosło po nich. I te puste kłosy pochłonęły owych siedem kłosów pięknych. A gdy to opowiedziałem wróżbitom, żaden nie potrafił mi wytłumaczyć».
Józef rzekł do faraona: «Sen twój, o faraonie, jest jeden. To, co Bóg zamierza uczynić, zapowiedział tobie, faraonie. Siedem krów pięknych - to siedem lat, i siedem kłosów pięknych - to też siedem lat; jest to bowiem sen jeden. Siedem zaś krów chudych i brzydkich, które wyszły za tamtymi, i siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim - to też siedem lat - głodu. To, o czym mówię faraonowi, Bóg uczyni tak, jak pokazał faraonowi. Bo nadejdzie siedem lat obfitości wielkiej w całym Egipcie. A po nich nastanie siedem lat głodu; i pójdzie w niepamięć cała ta obfitość w Egipcie, gdy głód będzie niszczył kraj. Nie będą już wiedzieli o obfitości w tym kraju wskutek głodu, który potem nadejdzie, bo będzie to głód bardzo ciężki. Ponieważ ten sen powtórzył się dwukrotnie, faraonie, Bóg to już postanowił i Bóg niebawem to uczyni.
W starożytności podchodzono do snów z największą powagą. Wierzono, że to właśnie przez nie bogowie przekazują ludziom swoją wolę. Znaczenie snu było związane z zajmowaną pozycją społeczną, dlatego też największym szacunkiem cieszyły się sny faraonów i królów (np. Rdz 41; 1Krl 3).
W Rdz 41 można przeczytać o śnie faraona. Władcy Egiptu śniło się, że stał nad Nilem. Nagle z rzeki wyszło siedem pięknych i tłustych krów, które zaczęły się paść wśród sitowia. Następnie z Nilu wyszło siedem krów brzydkich i chudych. I wówczas wydarzyła się rzecz niezwykła – druga grupa krów pożarła te piękne i tłuste. Faraon momentalnie się przebudził. Jednak po chwili znów zasnął. Wtedy przyśnił się mu drugi sen. Tym razem dostrzegł w nim siedem pięknych i zdrowych kłosów wyrastających z jednej łodygi. Następnie wyrosło siedem kłosów pustych i zniszczonych przez wschodni wiatr. Ta druga grupa kłosów pochłonęła te pełne i zdrowe. Wówczas faraon znów się przebudził, a autor natchniony podsumował te wydarzenie słowami: „Był to tylko sen”.
Treść snu faraona świadczy o tym, że autor natchniony doskonale znał egipską rzeczywistość oraz tamtejszą mitologię. Na przykład Ozyrysa często przedstawiano w otoczeniu siedmiu krów, które zaopatrywały go w żywność po śmierci. Z kolei wyobrażeniem Izydy (bogini płodności i opiekunki rodzin) była złota figurka przedstawiająca właśnie krowę. Autor natchniony zaznaczył, że tłuste i piękne krowy pasły się w nadbrzeżnym sitowiu. Na podstawie egipskich malowideł zachowanych w grobowcach dowiadujemy się, że wielu faraonów spędzało swój wolny czas właśnie w tych sitowiach, gdzie zajmowali się myślistwem i rybołówstwem. Takie sitowia mogły również służyć za pastwiska.
Oba sny bardzo zaniepokoiły faraona, gdyż nie potrafił on o własnych siłach znaleźć ich wytłumaczenia. Poczuł się zatem bezradny, dlatego też poprosił o pomoc egipskich wróżbitów i mędrców. To właśnie mędrcy Egiptu, Edomu, Tyru i Sydonu cieszyli się na Bliskim Wschodzie największą sławą. Ci również nie byli w stanie objaśnić snów. Wówczas to przełożony podczaszych przypomniał sobie o Józefie, który nadal znajdował się w więzieniu. Sprowadzono więc Józefa z więzienia i postawiono przed obliczem faraona. Król Egiptu potraktował Józefa jako wykładacza snów. Taka instytucja oficjalnie istniała na starożytnym Bliskim Wschodzie, ale nie w Izraelu. Uważano bowiem, że tylko Bóg mógł wyjaśnić to, co chciał przekazać śniącemu za pomocą symbolicznych obrazów. Z drugiej strony wierzono, że Bóg dzielił się swą tajemną wiedzą z wybranymi przez siebie ludźmi. Kiedy zatem faraon poprosił Józefa o wytłumaczenie jego snów, ten odpowiedział: „Nie ja, lecz Bóg da pomyślną odpowiedź tobie, o faraonie”.
Król Egiptu – zwracając się do Józefa – powiedział: ḥălôm ḥālamtî. To zdanie można przetłumaczyć jako „śniłem sen”. Połączenie rzeczownika i czasownika o tym samym rdzeniu jest bardzo często spotykane na kartach Pisma Świętego. Następnie faraon opowiedział Józefowi o swoich dwóch snach. Izraelita poinformował króla, że oba sny mają jedno i to samo znaczenie oraz że dotyczą wydarzeń, które w najbliższym czasie rozegrają się w Egipcie. Siedem pięknych i tłustych krów oraz siedem pięknych i pełnych kłosów było zapowiedzią siedmiu lat urodzaju. Natomiast siedem krów brzydkich i chudych oraz siedem kłosów pustych i zniszczonych symbolizowało siedem lat posuchy i głodu. Warto wiedzieć, że w egipskim piśmie obrazkowym słowo „rok” miało właśnie znak krowy. Już niebawem okazało się, że faraon rzeczywiście miał sen proroczy…
Zastanów się:
Módl się!
Boże, Panie nieba i ziemi,
Ty
w Twojej dobroci i miłości stworzyłeś wszystkich ludzi
na swój obraz i podobieństwo,
w niepowtarzalny sposób ubogacając każdego człowieka obfitością darów,
uzdolnień i charyzmatów.
Daj mi umysł zdolny rozpoznać,
serce pragnące pokochać
i wolę gotową rozwijać to wszystko,
czym mnie obdarzyłeś dla mojego szczęścia,
Twojej chwały oraz pożytku innych ludzi.
Spraw także, abym z wytrwałością zmierzał
- przez pracę i modlitwę -
do osiągnięcia miary wielkości według pełni wyznaczonej mi przez Jezusa,
Twojego Syna,
który z Tobą i Duchem Świętym żyje i króluje aż po wszystkie wieki.
Amen.
(http://www.grupaxjp.iap.pl/index.html?id=57018&site_id=56023)
Podziękuj Bogu za ludzi, którzy pomogli Ci w życiu, gdy czułeś się bezradny i słaby.